tag:blogger.com,1999:blog-13779126714317436242024-03-05T00:14:18.856-08:00JEŻ PIGMEJSKIKeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-71363486904594665282016-03-16T10:41:00.002-07:002016-03-16T10:41:17.334-07:00Sucha karma dla jeża – ZASADY PRZECHOWYWANIA a problemy z jeżowym uzębieniem.<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Przechowywanie suchej karmy jest niezbyt ciekawym dlatego
często ignorowanym ale naprawdę bardzo ważnym zagadnieniem. To, że karma jest
opisana jako sucha nie oznacza, że jest całkowicie sucha, zawsze zawiera jakiś
poziom wilgoci. To nie suchy chleb dla konia!
Jeżeli natomiast nie będziemy przechowywać jej w szczelnym pojemniku
może wyschnąć i zrobić się strasznie twarda przez co może uszkodzić jeżowe
uzębienie. W ostatnim czasie rośnie fala przeciwników suchych karm ponieważ
sądzą oni, że karmy te są zbyt twarde dla jeży. Zapewniam Was jednak, że świeża
PRAWIDŁOWO PRZECHOWYWANA odpowiednio dobrana karma dla jeża nie wyrządzi mu
krzywdy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: white; font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Kilka zasad:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="margin-left: 32.2pt; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="color: #222222; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 8.0pt; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: Arial;">1.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Nigdy nie kupuj
suchej karmy w sklepie, w którym jest wystawiona w otwartych paczkach – będzie
przesuszona i zwietrzała i o tyle o ile kot czy pies o większej sile szczęk i
rozmiarze zębów prawdopodobnie sobie z nią poradzi to jeż już niekoniecznie!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="margin-left: 32.2pt; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="color: #222222; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 8.0pt; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: Arial;">2.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Nie kupuj
wielkich opakowań na zapas jeżeli nie jesteś w stanie przechowywać ich w
szczelnym opakowaniu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="margin-left: 32.2pt; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="color: #222222; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 8.0pt; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: Arial;">3.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Zawsze sprawdzaj
datę ważności.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpLast" style="margin-left: 32.2pt; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="color: #222222; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 8.0pt; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: Arial;">4.<span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: 7pt; font-stretch: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Unikaj podawania
jeżowi suchych karm dla psów – mają znacznie twardsze chrupki!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 14.2pt; text-indent: 0cm;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 14.2pt; text-indent: 0cm;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;">Dlatego też w
trosce o Wasze jeże polecamy pojemniki do przechowywania karmy:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><a href="http://jezafrykanski.pl/produkt/sloik-na-karme-dla-jeza">http://jezafrykanski.pl/produkt/sloik-na-karme-dla-jeza</a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><a href="http://jezafrykanski.pl/produkt/pojemnik-na-karme-dla-jeza-11l">http://jezafrykanski.pl/produkt/pojemnik-na-karme-dla-jeza-11l</a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 14.2pt; text-indent: 0cm;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt;"><a href="http://jezafrykanski.pl/produkt/pojemnik-na-karme-dla-jeza-11l-1">http://jezafrykanski.pl/produkt/pojemnik-na-karme-dla-jeza-11l-1</a><o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-60473641581880826712016-01-25T09:13:00.000-08:002016-01-25T09:24:54.077-08:00Nadmiar białka w diecie jeży pigmejskich = problemy z nerkami!<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , "serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Komponując
własne menu dla swojego jeża pamiętaj o tym, że musi być prawidłowo
zbilansowane! Poniżej podaję tabelkę, która podaje skład analityczny kilku
wybranych składników, dopiero znając ten skład możemy prawidłowo skomponować
posiłek jeża. Podanie samego mięsa doprowadzi do przebiałkowania co jest
niezdrowe i niebezpieczne. W suchych karmach producent skomponował właściwy
skład za nas a wykonując własnoręczne posiłki musimy być ostrożni!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "times new roman" , "serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "times new roman" , "serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zawartość białka w suchej masie w 100g produktu :<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglU6U5pY3PLa5jeq-2xkfqD5HBZ0aaUGfZ9b7Yd4atfIvmHTyGujNpMrHhV1kJdeZgcV09RpO9ZbrlmDtYy9rpr-OufrNcGpTgmTboH8xpGxteaGzFyw571a_MGMVPcsdAZ91nV6_nKPeg/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="135" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglU6U5pY3PLa5jeq-2xkfqD5HBZ0aaUGfZ9b7Yd4atfIvmHTyGujNpMrHhV1kJdeZgcV09RpO9ZbrlmDtYy9rpr-OufrNcGpTgmTboH8xpGxteaGzFyw571a_MGMVPcsdAZ91nV6_nKPeg/s400/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="400" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background-color: silver; font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%; text-indent: 35.4pt;">Przypominam, że właściwie zbilansowana karma ma skład chemiczny zgodny z poniższymi wartościami:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background-color: silver; font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%; text-indent: 35.4pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: silver; font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;">
<b>Białko: max 35%</b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: silver; font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;"><b>Tłuszcz: max 15%</b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: silver; font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;"><b>Włókno: min 2%</b></span><b><span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;"><o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="background: silver; font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;">Reasumując jeżowy posiłek powinien zawierać
nie więcej niż ok. <b><span style="background: silver; mso-highlight: silver;">35% mięsa</span></b>.
Pamiętajcie o tym komponując jeżowi dietę. Przebiałkowanie może doprowadzić do
poważnego uszkodzenia nerek a długotrwałe w konsekwencji nawet do śmierci. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt; line-height: 115%;">W warunkach domowych osobiście mimo, że
staram się być na bieżąco z wszelkimi informacjami na temat żywienia jeży to
nie odważyłabym się na własną rękę komponować jeżowego menu. Karmy dostępne na
rynku nie są idealne ale producenci mają dostęp do specjalistów posiadających
odpowiednią wiedzę, ponadto z doświadczenia wiemy, że ich karmy nie są
szkodliwe nawet podczas długotrwałego podawania. Nie mamy tej pewności podczas
komponowania własnoręcznej diety. W warunkach domowych nie jesteśmy w stanie
odtworzyć takiego pożywienia jakie jeży mogą spożywać w naturze jednak
pamiętajcie, że jeż nie jest mięsożercą a <b>wszystkożercą</b>. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-27260776519861590782015-01-22T02:03:00.000-08:002015-02-12T01:25:38.930-08:00Czy wiesz jak prawidłowo nawilżyć skórę jeża?<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przesuszona skóra u jeży pigmejskich to bieżący problem, z
którym niemal każdy właściciel jeża ma do czynienia przynajmniej
kilka razy w ciągu życia jeżyka. Podświadomie każdy troskliwy opiekun domyśli
się, że przesuszoną skórę trzeba nawilżyć/natłuścić. Niestety bardzo wiele osób robi
to nieprawidłowo o czym niejednokrotnie dowiedziałam się również od mojego
weterynarza. Dlatego też poniżej przedstawiam krótką instrukcję jak prawidłowo
nawilżyć skórę jeża i nie zrobić mu przy tym krzywdy tudzież nie spowodować
dodatkowych problemów skórnych kolczastego malucha.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
</div>
<ol>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Najpierw jeżyka należy </span><b style="text-indent: -18pt;">oczyścić</b><span style="text-indent: -18pt;">- można go wykąpać w letniej wodzie z właściwym delikatnym
szamponem i porządnie wysuszyć. Zaschnięty bród/odchody w połączeniu z oliwką mogą wspomóc namnożenie
bakterii.</span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="text-indent: -18pt;">Następnie należy </span><b style="text-indent: -18pt;">nałożyć niewielką ilość środka nawilżającego</b><span style="text-indent: -18pt;"> np. <a href="http://www.jezafrykanski.pl/produkt/hydro-spray-spray-nawilzajacy-do-skory-suchej" target="_blank">hydrospray dr Seidla</a> Jeżeli
nałożycie zbyt dużo oliwki lub innego środka zapchane zostaną pory w skórze
jeża co może spowodować, że skóra nie będzie w stanie oddychać, a martwy
naskórek będzie się nadbudowywał tworząc martwą tkankę, powodując w
konsekwencji dalsze problemy takie jak wypadanie igieł czy futerka lub nawet ropne stany zapalne.</span></li>
<li style="text-align: justify;"><span style="font-size: 7pt; font-stretch: normal; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Kilka dni po nawilżeniu skóry jeża należy go </span><b style="text-indent: -18pt;">ponownie wykąpać</b><span style="text-indent: -18pt;"> a już obowiązkowo
przed nałożeniem kolejnej warstwy kosmetyku należy zmyć porządnie poprzednio
nałożoną oliwkę nawet jeżeli wydaje się nam, że kosmetyk się w całości się
wchłonął.</span></li>
</ol>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpLast" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-indent: -18.0pt;">
<o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie jest wskazane profilaktyczne nawilżanie skóry jeża - powinniście wykonywać ten zabieg tylko kiedy skóra jest przesuszona (co widać gołym okiem).<br />
<br />
Pamiętajcie, że przesadnym i niewłaściwym nawilżaniem skóry
jeża możemy mu znacznie bardziej zaszkodzić niż pomóc dlatego dbajcie o swoich
podopiecznych z głową :) <o:p></o:p></div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-66749246176079493032014-07-21T08:10:00.001-07:002014-07-21T08:18:19.036-07:00Sucha skóra u jeża pigmejskiego<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<h1 style="background-color: white; color: #444444; font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; position: relative; text-align: center;">
Sucha skóra jeża - jak sobie z nią radzić?</h1>
Problem suchej skóry dotyczy
decydowanej większości jeży pigmejskich a sposobów radzenia sobie z nim jest co
najmniej tyle ilu hodowców lub nawet więcej. Ja osobiście przy pomocy mojej
małej jeżowej armii przetestowałam większość preparatów aby dobrać najbardziej
odpowiednią dla nich metodę nawilżenia skóry. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>Dlaczego należy nawilżać skórę
jeża?</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przede wszystkim dlatego, że
przesuszona, łuszcząca się skóra to nie jest zdrowa skóra, jest skłonna do
podrażnień, pęknięć czy skaleczeń co może doprowadzić do wdania się infekcji. Zdrowa skóra jest
bardziej elastyczna i szybciej się goi. Ponadto taka sucha skóra jeżyka po
prostu swędzi/piecze, on drapiąc się dodatkowo ją podrażnia.<br />
<b><br /></b>
<b>Jak nawilżyć skórę?</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Optymalnym rozwiązaniem jest płyn z rozpylaczem - równomiernie rozprowadzi się na skóze za pomocą kilku pryśnięć. Trudność pojawia się w przypadku buteleczki z płynem- ja zawsze polewam jeża wzdłuż kręgosłupa około 5-6 kroplami oliwki a następnie, taką samą ilość rozprowadzam z dłoniach i głaskając jeża nawilżam mu brzuszek i łapki.<br />
<b><br /></b>
<b>Czym nawilżamy?</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ja <b>NIE</b> jestem zwolennikiem
nawilżania skóry jeża podczas kąpieli. Zawsze jeże porządnie suszę po kąpieli
(a kapię jeże jedynie w razie konieczności) w obawie, że przez wilgoć pomiędzy
igłami, w wysokiej temperaturze i ograniczonej wentylacji może wdać się
grzybica. Dlatego poniżej opiszę środki jakie można (i jakie ja stosuje) do
nawilżania suchej skóry jeża.</div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->1.<span style="font-size: 7pt;"> </span><!--[endif]--><b>Naturalne
oleje roślinne</b> – ja polecam olejek migdałowy i z awokado ponieważ mają bardzo
jasny kolor i są bezzapachowe. Nie polecam natomiast pachnących i kolorowych
olej słonecznikowy czy z pestek dyni ponieważ zabarwią futro jeża na żółto a
zapach z czasem z relatywnie przyjemnego przestanie taki być. Tłusty film
pozostający po użyciu olejków pozostały na igłach nie każdemu będzie
odpowiadał.</div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="text-align: center; text-indent: -18pt;">
<img src="http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/50702_250.jpg" /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->2<span style="font-size: 7pt;"> </span><b>Hydro
spray dr Seidela</b> ku mojemu zaskoczeniu to bardzo dobry łagodny środek, jego
zapach nie drażni jeża, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy
na kolcach czy futerku. Dodatkowym plusem jest fakt, że jest bezbarwny. </div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: center; text-indent: -18pt;">
<img src="http://www.mksklep.pl/images/Dla-kota-psa/Psy/Pielegnacja/Pielegnacja_skory/DrSeidel_hydro_spray100ml.jpg" height="200" width="200" /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;">3</span><span style="font-size: 7pt; text-indent: -18pt;"> </span><b style="text-indent: -18pt;">Ozonella</b><span style="text-indent: -18pt;">
czyli ozonowana oliwa z oliwek ma szczególne właściwości łagodzące i lecznicze.
Jedyną jej wadą jest kolor dlatego też należy stosować ja oszczędnie. Przyjemny
delikatny zapach ozonu nie stresuje jeży.</span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="text-align: center; text-indent: -18pt;">
<img src="http://www.jezafrykanski.pl/design/_gallery/_orginal/372.png" height="174" width="200" /></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpMiddle" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<span style="text-indent: -18pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoListParagraphCxSpLast" style="mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]-->4<span style="font-size: 7pt;"> </span><b>Oliwka
dla niemowląt</b>- wiele osób bardzo ogólnie poleca takie oliwki ale tutaj należy
bardzo uważać ponieważ większość z nich działa bardzo drażniąco na jeże. Przy
zastosowaniu większości marek jeż otrzepuje się i biega „jak oparzony” i
zapewniam, że nie chcecie takiego przeżycia fundować Waszemu podopiecznemu.
Jeżeli jesteście zdetetrminowani na stosowanie oliwek to ja polecam bambino-
nie drażni jeży. </div>
<div class="MsoListParagraphCxSpLast" style="text-align: center; text-indent: -18pt;">
<img src="http://i47.tinypic.com/2m4r67l.jpg" height="200" width="200" /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>UWAGA:</b></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Celowo nie wklejam zdjęcia suchej
skóry jeża ponieważ łatwo pomylić przesuszoną skórę z inną przypadłością typu
roztocza czy grzybica. Jeżeli więc nie jesteście pewni czy Wasz jeż cierpi oby na
pewno na przesuszoną skórę to dla swojego i jeżyka bezpieczeństwa udajcie się
do weterynarza, który pobierze próbki, które zbada pod mikroskopem. </div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-75352695751436685652014-06-20T05:17:00.002-07:002014-06-20T05:17:18.795-07:00Charakter jeży - czy każdy jeż nadaje się na kolanka?<h1 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Charakter jeża - czy każdy jeż nadaje się na kolanka?</h1>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Ostatnio jak grzyby po deszczu na mojej skrzynce mailowej wyrastają prośby o pomoc w kwestii oswajania jeżyków. I naprawdę bardzo chciałabym móc przesłać Wam uniwersalną receptę jak z każdego jeżą zrobić łagodną, ciekawską istotkę która nie stresuje się i nie złości, jednak niestety są jeże, których oswoić się po prostu nie da. Początkowo była to wyłącznie nasza teoria ale po jakimś czasie okazało się, że amerykańscy hodowcy już jakiś czas temu doszli do podobnych wniosków tworząc listę uogólnionych typów charakterów jeży. Nie można nie zgodzić się z faktem, że jest to bardzo trafione, aczkolwiek oczywiście nie można wykluczyć, że Twój jeżyk znajduje się na granicy dwóch różnych typów lub stanowi wyjątek potwierdzający regułę. Najlepiej przeczytaj i sam oceń- chętnie zapoznamy się z Waszymi opiniami i dowiemy się jakich charakterów jeży jest w Polsce najwięcej!</div>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
"Cuddler" - jeż pieszczoch</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Ten typ zwykle charakteryzuje się cierpliwością i łagodnym obyciem, niewiele rzeczy może takiego jeża zestresować czy - tym bardziej - zezłościć. Pieszczochy uwielbiają się relaksować, nie przeszkadza im towarzystwo czy ingerencja ludzi, a wręcz do niego dążą. Większość z nich sama przychodzi na ręce i prawdziwą przyjemnością jest dla nich bycie głaskanymi. Taki jeż to cudowny kompan dla właściciela, który lubi zwierzaka trzymać na rękach, głaskać czy oglądać z nim na kolanach film. Oswajanie takiego malucha przy właściwym podejściu właściciela jest szybkie i daje bardzo zadowalające efekty.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<img alt="Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/cuddler_jez_pieszczoch.jpg" title="Cuddler jeż pieszczoch" width="500px" /></center>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
"Explorer" - jeż odkrywca</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
To bardzo aktywny typ jeżyka, nienawidzi stać czy siedzieć w jednym miejscu w bezruchu dłużej niż 3 sekundy. Najlepszą zabawą dla odkrywcy jest bieganie i eksplorowanie jak największych terytoriów. Taki jeżyk bardzo chętnie skorzysta z toru przeszkód jaki dla niego przygotujesz i zwykle będzie Cię zaczepiał podczas biegania po pokoju; jak dasz mu szansę to w mgnieniu oka wejdzie do Twojego rękawa, nogawki i spróbuje przebiec każdą możliwą stroną.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Ten typ jeża ma łagodne usposobienie a oglądanie jego zabaw jest dla właściciela prawdziwą frajdą. Takiego jeża nawet nie trzeba za bardzo oswajać - jeżeli tylko jeż zacznie kojarzyć właściciela z możliwością wybiegania się, to sam zacznie przybiegać gdy podejdziemy do terrarium. Prawidłowe oswajanie takiego jeża daje zadowalające rezultaty.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<img alt="Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/explorer_jez_odkrywca.jpg" title="Explorer jeż odkrywca" width="500px" /></center>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
"Loner" - jeż samotnik</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Ten typ jeża najlepiej czuje się pozostawiony w ciszy z jedzeniem, piciem i kołowrotkiem. Pełnię szczęścia osiąga buszując w środku nocy, kiedy nikt mu nie przeszkadza. Samotnik może tolerować branie na ręce, jednak nie sprawia mu to przyjemności i na pewno nie możemy liczyć na to, że sam będzie dążył do kontaktu. Świadomy właściciel może polubić obserwacje takiego podopiecznego. Oswajanie tego typu jest trudne, czasochłonne i może nie dać zadowalających rezultatów.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<img alt="Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/loner_jez_samotnik.png" title="Loner jeż samotnik" width="500px" /></center>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
"Huffer" - jeż fukacz</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Ten typ jeża charakteryzuje się tym, że praktycznie bez przerwy stroszy igły, intensywnie fuka i podskakuje (może nawet próbować podgryzać). Zdarza mu się zwiedzać, jednak gdy tylko spostrzeże w swoim otoczeniu człowieka - natychmiast zwija się w kulę i zaczyna się złościć lub z prędkością światła ucieka do domku. Ten typ jeża to prawdziwe nieszczęście a zarazem wyzwanie dla właściciela, który nie miał wcześniej do czynienia z jeżami. Oswajanie takiego jeża jest trudne i czasochłonne (może trwać wiele miesięcy lub lat) i często nie daje zadowalających (lub jakichkolwiek) rezultatów. My jesteśmy zdania, że takie jeże najlepiej oglądać po cichu zza szyby.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<img alt="Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/huffer_jez_fukacz.jpg" title="Huffer jeż fukacz" width="500px" /></center>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<br /></center>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<br /></center>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-89037042590240240772014-02-19T06:06:00.000-08:002014-02-19T06:06:42.770-08:00Idealne podłoże dla jeża- VetBed!<h1 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Idealne podłoże dla jeża- VetBed!</h1>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeżeli masz jeża, lub planujesz jego zakup - zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, jak ciężko jest wybrać odpowiednie podłoże. Sami testowaliśmy już różne rozwiązania:</div>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;"><img align="right" alt="trociny" src="http://www.jezafrykanski.pl/design/_gallery/_orginal/420.jpg" style="margin-left: 10px;" title="trociny" width="200px" />
<li>trociny - tanie, jednak trzeba zdobywać odpylone trociny dobrej jakości, co nie zawsze bywa łatwe; jeż + trociny = trociny w całym domu;); Trociny + polarowe akcesoria = polarowe akcesoria oblepione trocinami</li>
<li>- drewniane pelety - dość drogie (potrzeba kilku opakowań żeby zapełnić jedno terrarium; jeżowi nie chodzi się po nich zbyt wygodnie; po namoczeniu rozpadają się, zmieniając się z powrotem w pył (z którego są nota bene produkowane)</li>
<li>polarkowe "dywany" - wymagają bardzo częstego prania, nasiąkają moczem, jeżyk pod nie wchodzi</li>
<li>żwirki ekologiczne i nieekologiczne wszelkiej maści - rozwiązania kosztowne, jeśli chcieć wysypać nimi całe terrarium</li>
</ol>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Ostatnio jednak, rozpoczynając przygodę ze świnkami morskimi, natrafiliśmy na popularny wśród hodowców tych gryzoni produkt - a mianowicie <img align="left" alt="vetbed dla jeża" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/vetbed_dla_jeza_3.PNG" style="margin-right: 10px;" title="vetbed dla jeża" width="250px" /><a href="http://www.jezafrykanski.pl/produkt/vetbed-original-drybed-idealne-podloze-dlajeza-1x-075m" style="color: black; font-weight: bold; margin: auto; text-decoration: none;" target="blank">dywaniki VetBed.</a></div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Zachwyceni efektami, jakie przyniosło wprowadzenie vetbedów u naszych prosiaków postanowiliśmy przetestować je u jeży - podchodząc jednak do sprawy ostrożnie, pilnie obserwując naszego dzielnego testera- Black Jacka.</div>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
Co to jest VetBed/ DryBed?</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
VetBed/ DryBed to rodzaj dywanika wykonanego ze specjalnego materiału wynalezionego w latach 60-tych w Anglii do celów militarnych - aby podczas leczenia kombatantów zapobiegać powstawaniu odleżyn i odparzeń, jednocześnie zapewniając komfort i ciepło.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Dodatkową właściwością jest to, że specjalny materiał nie wchłania wilgoci dzięki czemu wilgoć (mocz) przepływa pod VetBed i zostaje wchłonięty przez substrat (żwirek, trociny itp.) znajdujący się pod spodem,wyściółka absorbuje zapachy i wilgoć, a VetBed izoluje od nich jeżyka. Materiał nie jest wykonany z pojedynczych "nitek" posiada raczej fakturę lekko gąbczastą bardziej przypominającą polar dzięki czemu nie ma możliwości, że jeżyk zapląta się z niego. Bardzo istotną cechą jest to, że można DryBed prać w pralce co niesamowicie ułatwia utrzymanie go w czystości.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Należałoby w tym miejscu wyjaśnić kwestię nazewnictwa - otóż większość materiałów, jakie znajdziemy w internecie w języku polskim poświęcona jest drybedom. Czym właściwie jest DryBed?</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<img align="right" alt="Petlife VetBed" src="http://www.swinkamorska.com.pl/zdjecia/petlife-vetbed.jpg" style="margin-left: 10px;" title="Petlife VetBed" />Otóż drybed to obecnie nazwa potoczna, która obejmuje grupę "dywaników z nadrukowanymi łapkami" niezależnie od ich właściwości i pochodzenia. Często firmy sprzedają "DryBedy z Anglii" - Dry-Bed to nazwa zarejestrowana przez producenta z Belgii. W Anglii oryginalny produkt wysokiej jakości wytwarzany jest przez firmę Petlife pod nazwą VetBed. Zgodnie z informacją uzyskaną od producenta jesteśmy pierwszym bezpośrednim importerem z Polski.</div>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
Jak jeżyk zareagował na VetBed?</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Black Jack był zaskoczony, że nagle chodzi po czymś mięciutkim i zaczął żywo zwiedzać swoje terrarium jakby był w całkiem nowym miejscu. Nie obyło się bez spróbowania VetBed'a i "oplucia" (namaszczenia) się nowym zapachem (nie obawiajcie się według mnie nie mają one żadnego zapachu!).</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<img alt="terrarium z VetBed" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/vetbed_dla_jeza.PNG" title="terrarium z VetBed" width="80%" /></center>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Kolejnym krokiem było wstawienie kuwety wypełnionej żwirkiem Cats Best Eko Plus- co sprawdziło się rewelacyjnie. Black Jack wcześniej często trafiał ze swoimi potrzebami do kuwety ale miewał "gorsze dni". Po zamontowaniu nowego podłoża skuteczność trafiania do kuwety znacząco wzrosła. Jednak zdarzyło się, że odchody wypadły z kołowrotka czy też kuwety- nie stanowiło to jednak problemu. Odchody za pomocą pęsety bardzo łatwo usunąć i nie pozostawiają śladów. Zaschnięte odchodów można usunąć bez problemowo za pomocą odkurzacza razem z ewentualnie rozsypanym żwirkiem. Aczkolwiek przy tak dużej różnicy faktury podłoża schludność Black Jacka bez wątpienia wzrosła. Z czasem polarowy domek okazał się być równie lub nawet mniej przyjemny do spania niż nawet sam VetBed - w ten sposób z przyjemnością możemy obserwować przeuroczego Black Jacka podczas snu bez denerwowania go demontażem domku! Nie przytrafiło się żeby nasze jeże próbowały wejść pod DryBeda- najwyraźniej jego struktura znacznie bardziej odpowiada jeżykowi od struktury żwirków/trocin.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<img alt="Zabrudzony VetBed" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/brudny_vetbed.JPG" title="Zabrudzony VetBed" width="400px" /> <img alt="VetBed po odkurzaniu" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/odkurzony_vetbed.JPG" style="margin: 20px;" title="VetBed po odkurzaniu" width="400px" /> <img alt="Pod VetBedem" src="http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/zdjecia/pod_vetbedem.JPG" title="Pod VetBedem" width="400px" /></center>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
Dlaczego VetBed/ DryBed jest lepszy od innych podłoży?</h2>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/artykuly_blog/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li>Izoluje jeżyka od pyłu z podłoża</li>
<li>Izoluje jeżyka od wilgoci - VetBed od góry zawsze pozostaje suchy</li>
<li>Ułatwia i przyśpiesza utrzymanie porządku</li>
<li>Niweluje przykry zapach</li>
<li>Zmniejsza częstotliwość sprzątania</li>
<li>Przy każdorazowym wyciąganiu jeżyka z terrarium nie rozsypujemy trocin po mieszkaniu</li>
<li>Polarowe akcesoria dla jeżyka pozostają czyste - nie oblepione trocinami</li>
<li>Nie powoduje uczuleń</li>
<li>Nie sprzyja namnażaniu się bakterii</li>
</ol>
<h2 style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 26px; margin: 30px; text-align: center;">
Podsumowanie</h2>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
VetBed/DryBed rewelacyjnie sprawdził się jako podłoże dla naszych jeży. Znacząco zmniejszył częstotliwość sprzątania całej powierzchni terrarium -w ciągu 3 tygodni wystarczyło jedynie wymieniać zawartość kuwety i myć kołowrotek (+ standardowa wymiana wkładek clean'o'wheel do kołowrotka), odkurzanie VetBed odkurzaczem (co zajmuje dosłownie chwilę). Przez 3 tygodnie nie zaszła konieczność prania dywanika (jednak prałam już ten produkt wielokrotnie podczas użytkowania przez świnki - bez zarzutu znosi pranie w 60 stopniach). Oficjalnie uznajemy DryBed/VetBed za najlepsze rozwiązanie na podłoże dla jeży pigmejskich. Jeżeli postanowisz je przetestować będziemy wdzięczni za przesłanie Twojej opinii.</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-925939200570165972013-08-04T04:01:00.002-07:002013-08-04T04:01:53.476-07:00Urozmaicenie jeżowej diety<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px;">
Urozmaicenie jeżowej diety</div>
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 20px; margin: 30px; text-align: justify;">
<u>Owady karmowe w diecie jeża</u></div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Czy owady karmowe są obowiązkową pozycją jeżowego jadłospisu?</b> Insekty stanowią główny składnik diety jeży żyjących na wolności. I mimo, że dla naszych domowych jeży stanowią wspaniałe urozmaicenie - odpowiedź na zasadnicze pytanie brzmi: nie, nie musicie dokarmiać swoich jeżyków robakami żeby żyły w dobrym zdrowiu. Dzikie jeże zjadają mnóstwo padliny, jaja, drobne ssaki które uda im się złapać oraz niewielkie ilości pokarmów roślinnych wszelkiego rodzaju. Zwierzęta karmione w naszych domach karmą dla kotów wysokiej jakości świetnie poradzą sobie bez tych "naturalnych" składników diety, wydłużający się czas życia świadczy nawet o tym, że zmiana nawyków żywieniowych wychodzi naszym podopiecznym na dobre.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Jakie korzyści wynikają z dokarmiania jeży insektami?</b> Karmówka (czyli owady howodwane specjalnie na pokarm) jest bogata w składniki odżywcze i wzbogaca jeżową dietę w znaczne ilości błonnika pokarmowego. Dodatkowo polowanie na świerszcze czy karaczany może być dla Waszego jeża świetną rozrywką rozwijającą naturalne instynkty.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Jaką karmówkę można bezpiecznie podawać?</b> Teoretycznie każdy mały lub średniej wielkości owad karmowy nadaje się dla jeża. Robaki sprzedawane w sklepach wędkarskich na przynęte czy robactwo złapane przez Was na ogródku (tzw. plankton łąkowy) nie nadaje się dla jeży - pamietajcie, że owady są nosicielami pośrednimi wielu naprawdę paskudnych pasożytów wewnętrznych - tylko w przypadku owadów hodowanych specjalnie na karmę macie gwarancję, że nie Wasz jeż nie zostanie nosicielem ostatecznym.<br />
W tym miejscu wypadałoby też odnieść się do jakże powszechnego mitu groźnych drewnojadów. Większość z Was mogła się spotkać z historią o tym, jak połknięty przez zwierzę drewnojad przeżył w układzie pokarmowym i pogryzł zwierzę od wewnątrz. Brzmi jak bajka? A jednak to prawda! Potwierdzają to między innymi słowa lekarza weterynarii Marty Marciniak, które to możecie znaleźć w temacie dotyczącym żywienia na forum terrarium.pl. Drewnojady są naprawdę trudne do zabicia, jeże wprawdzie gryzą to co jedzą jednak czy jesteście pewni, że gryzą wystarczająco dobrze? My prawdę mówiąc po prostu nie podajemy drewnojadów, jeśli byśmy jednak podawali - to wyłącznie ze zmiażdżoną główką. Zapewne w 999 przypadkach na tysiąc nic złego się nie wydarzy, kto z Was jednak chciałby żeby jego jeżyk był tym tysięcznym?<br />
Decydując się na wprowadzenie owadów karmowych do jadłospisu warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniego gatunku. Poniżej zamieszczam tabelę opracowaną w oparciu o dane z kilku anglojęzycznych stron:<a href="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/wartosc%20odzywcza%20karmowki.png" rel="lightbox[karmówka]" style="color: black; font-weight: bold; margin: auto; text-decoration: none;"><img alt="Tu powininno znaleźć się zestawienie wartości odżywczych owadów karmowych, jeśli nie zostało wyświetlone - wystąpił problem techniczny, przepraszamy" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/wartosc%20odzywcza%20karmowki.png" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px auto; max-width: 500px;" title="Tabela wartości odżywczych karmówki - kliknij aby powiększyć" /></a>Zaprezentowane dane wymagają kilku słów komentarza:</div>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li>skład owadów karmowych należy uznać za przybliżony, wiele zależy od tego czym są karmione</li>
<li>wnikliwa analiza tabeli wskazuje na to, że składy analityczne nie sumują się do 100%, a tą wartość przekraczają. Nie znalazłem w internecie informacji pozbawionych tego błędu</li>
<li>dla części owadów nie znalazłem zawartości błonnika (włókien pokarmowych), w tych przypadkach ich zawartość została obliczona jako różnica między 100% a zawartością pozostałych składników</li>
</ol>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;">Niezależnie od błędu, jakim mogą być obarczone powyższe dane możemy dokonać pewnych obesrwacji, i tak:</span><br />
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li>wymienione owady karmowe charakteryzuje bardzo wysoka zawartość białka (od 45% u drewnojadów do 76% u małych karaczanów tureckich)</li>
<li>karmówka jest naturalnym źródłem błonnika pokarmowego(od 7,20% u larw do 16,60% u szarańczy)</li>
<li>zawartość tłuszczu jest bardzo zróżnicowana, waha się w granicach od 14,45% u małych karaczanów tureckich aż do 55,10 w przypadku larw drewnojada</li>
</ol>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="background-color: #ffbaba; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<b>Łatwo dostępne i wygodne dla Was owady karmowe w stadium larwalnym to karmówka najpodlejszego gatunku. Popularne mączniki i drewnojady zawierają przerająco wielką ilość tłuszczu, mało błonnika i jeszcze mniej składników mineralnych. Może i Wasze jeże je kochają, ale to zwykły<u>jeżowy fastfood</u>. Tuczy, zapycha i właściwie tyle - podawajcie go jako smakołyk - <img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/macznik%20mlynarek.png" title="mącznik młynarek" width="90px" />jasne, ale nie traktujcie jako wysokowartościowego urozmaicenia diety!</b></div>
</center>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="background-color: #caecc5; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<b>Jak już ustaliliśmy - owady nie są Waszym jeżom niezbędne do szczęścia. Jeśli jednak naprawdę je kochacie i chcecie zapewnić im to co najlepjszem jednocześnie oferując odrobinę rozrywki - podawanie insektów jest wskazane. Niestety sens mają jedynie te (chyba) bardziej obrzydliwe i (na pewno) skłonne do ucieczki - czyli świerszcze i karaczany.</b><br />
<u>Drobna sztuczka:</u> Chcielibyście spróbować ze świerszczami albo karaczanami, ale boicie się, że uciekną, albo że Waszemu jeżowi nie uda się ich złapać? Jest na to sposób - wystarczy przed podaniem włożyć <img align="left" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/karaczan%20turecki.png" title="karaczan turecki" width="140px" />karmówkę na pół godziny do lodówki! Owady nie są w stanie samodzielnie utrzymać odpowiedniej temperatury ciała, dlatego wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej spowalnia ich metabolizm, a zatem spowalniają również same owady.</div>
</center>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Jeśli żywe owady nie wchodzą w grę</b> zawsze możesz spróbować z owadami przetworzonymi - mrożonymi, puszkowanymi lub suszonymi. Ważne, żeby do ich zabezpieczenia nie zostały wykorzystane szkodliwe konserwanty</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Nie wszystkie jeże są zainteresowane karmówką</b> - niektóre mogą się nawet wystraszyć owadów, które im podacie. To nie jest nic złego ani niezwykłego - po prostu - zdarza się i nie ma sensu faszerować jeża na siłę kiedy nie ma ochoty.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="background-color: #caecc5; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<br />
<b>Nakarm dobrze swoją karmówkę!</b><br />
Wasz jeż nie chce ruszyć świeżych warzyw ani owoców, ale uwielbia owady? Nic straconego - na dzień przed skarmieniem podajcie kupionym owadom świeże owoce i warzywa. W ten sposób uzyskacie taki sam efekt jakbyście nafaszerowali karmówkę dawką witamin i mierałów!</div>
</center>
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 20px; margin: 30px; text-align: justify;">
<u>Suplementy</u></div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeśli podstawę jadłospisu Waszego jeża stanowi mądrze dobrana, wysokiej jakości kocia karma, to dodatkowa suplementacja nie jest raczej konieczna. Pozwolę sobie jednak zacytować jedną z naszych mądrości ludowych: <i>strzeżonego Pan Bóg strzeże</i> - nawet, jeśli nie ma takiej potrzeby - możecie podawać zwierzakom kilka preparatów, które są powszechnie dostępne w "ludzkich" aptekach, nie zaszkodzą, a za to mogą korzystnie wpłynąć na ogólny stan Waszych pociech. Unikajcie "suplementów" produkowanych dla gryzoni - zwykle zawierają mnóstwo curku i sodu, za to ze zdrowiem nie mają wiele wspólnego. Preparaty witaminowe dla gadów mogą, aczkolwiek nie muszą nadawać się dla jeży - nie powinniście podawać ich bez konsultacji z weterynarzem lub jeśli nie jesteście absolutnie pewni tego co robicie, przedawkowanie niektórych środków może skończyć się fatalnie.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Jakie suplementy diety stosować u jeży?</b> Poniżej opiszemy cztery rodzaje suplementów, które możecie podawać, zostały przetestowane przez nas i innych hodowców, wykazując skutki poztywne i jednocześnie nie szkodzące zwierzętom. Jeżeli nie jesteście pewni czy dany preparat będzie właściwy - nie podawajcie go bez konsultacji z weterynarzem. Pamiętajcie, że jeże są małe i ważą zwykle około 100 razy mniej od Was, dlatego nawet dawka, którą uważacie za bardzo małą może dla jeża być śmiertelnie groźna.</div>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li><b>Multivitamina dla niemowląt</b> - <img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" height="140px" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/juvit%20multi.jpg" title="Juvit Multi - preparat multiwitaminowy nadający się dla jeży" />zaznaczę na początek, że w tym przypadku mówimy o jednym, przetestowanym preparacie, a mianowicie o kroplach Juvit Multi. Suplement zawiera witaminę A,witaminę D3 (cholekalcyferol),witaminę B1 (tiamina), witaminę B2 (ryboflawina), witaminę B6 (pirydoksyna), witaminę C (kwas askorbinowy), witaminę PP (niacyna), witaminę E (tokoferol) i dekspantenol. Jedna kropla preparatu dodana do jeżowego posiłku raz na kilka dni pozwala uzupełnić ewentualne braki wymienionych witamin, jednocześnie nie wykazując skutków ubocznych.</li>
<li><b>Olej lniany lub tran</b> - <img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/tran.png" title="Tran i olej lniany świetnie wpływają na skórę i sierść jeży" width="140px" />to naprawdę znakomite, świetnie przyswajane suplementy, których stosowanie powoduje mnóstwo różnych korzyści, ale przede wszystkim mają dobry wpływ na stan skóry i sierści. Obydwa stanowią bogate źródło kwasów tłuszczowych omega 3. Niektórzy hodowcy unikają stosowania tranu ze względu na nieprzyjemny "rybny zapach". Niezależnie od tego który z olejów wybierzecie - szukajcie preparatów tłoczonych na zimno lub nierafinowanych, które zostały uzyskane w sposób mechaniczny bez stosowania szkodliwych środków chemicznych - są to produkty najwyższej jakości.<br /><u>Wskazówka</u> szukajcie preparatów pakowanych w miękkie kapsułki - dawka dla jeża to jedna - dwie krople w ciągu doby - przekłóta kapsułka starczy na kilka dni i ułatwi dawkowanie. Butelka starczyłaby na bardzo długo - najpewniej znaczna część zawartości zepsułaby się zanim zdążylibyście ją wykorzystać.</li>
<li><b>Probiotyki</b> - <img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" height="140" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/probiotyk.jpg" title="Probiotyk przeznaczony dla ludzi pomoże odbudować florę jelitową również u jeża" width="140px" />ludzkie probiotyki z powodzeniem mogą być stosowane w celu regeneracji flory jelitowej jeży. Nie muszą być stosowane regularnie, polecane są jednak (tak jak u ludzi) w trakcie i po zakończeniu kuracji antybiotykowej czy problemów natury żołądkowej jak np. biegunki. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż jeże nie tolerują laktozy - podanie probiotyku może pomóc przy problemach wywołanych zjedzeniem przez łakomwgo kasztanka produktu bogatego w ten składnik.<br />Kupując probiotyk dla jeża wyberajcie te oferowane w plastikowych kapsułkach - kapsułkę taką należy otworzyć i bardzo niewielką ilością proszku posypać karmę. Po otwarciu kapsułkę należy przechowywać w lodówce.</li>
<li><b>Glukozamina + chondroityna</b> - <img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" height="140" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/glukozamina%20z%20chondroityna.jpg" title="Glukozamina z chondroityną pomoże utrzymać stawy Twojego jeża w dobrej kondycji" width="140px" />gdybyśmy o definicję glukozaminy poprosili chemika z pewnością odpowiedziałby nam, że mamy w jej przypadku do czynienia z pochodną glukozy, a więc cząsteczką białkowo-węglowodanową znajdującą się w organizmie każdego ssaka. Składa się z niej tkanka łączna, a odpowiedni poziom glukozaminy sprawia, że możliwie jest nie tylko utrzymanie stawów w dobrym zdrowiu, ale również pobudzenie produkcji chrząstki stawowej, która "zużywa się" wraz ze starzeniem się organizmu oraz wówczas, gdy nie dba się o niego w należyty sposób. Chondroityna zaś odpowiada za stan i prawidłowe funkcjonowanie chrząstki stawowej. Mieszanka tych substancji stosowana u aktywnych jeży pozwoli na dłuższe utrzymanie stawów w dobrej kondycji.<br />Preparat, podobnie jak probiotyki można kupić w postaci kapsułek z zamkniętym proszkiem. Można podawać go jeżom codziennie w niewielkich ilościach - dawkowaniem nie musicie się martwić - nadmiar substancji po prostu usuwany jest z organizmu nie powodując żadnych szkód.</li>
</ol>
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 20px; margin: 30px; text-align: justify;">
<u>Inne "Smakołyki"?</u></div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Omówiliśmy ogólne zasady żywienia jeży. Wiecie już jak dobrać dobrą, podstawową karmę dla Waszych jeży, wiecie jakie podawać ilości, macie podstawy by zdecydować o wprowadzeniu insektów do jeżowego jadłospisu i potraficie dobrać właściwie suplementy diety. Artykuł (a może właściwie seria artykułów?) nie byłby nigdy kompletny, gdybym nie odniósł się do ostatniego ważnego tematu, a zatem: czym karmić jeże wolno, a co stanowi pokarmy zabronione?<br />
Przyznam się od razu: nie wymyśliliśmy tych list sami, nie testowaliśmy wszystkich tych pokarmów na naszych zwierzętach. Zrobili to amerykanie, a my dziś korzystamy z przekazanej przez nich wiedzy.</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="background-color: #caecc5; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 20px; margin-left: 30px; margin-right: 30px;">
<u>Jeżom wolno podawać:</u></div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li><b>mięso</b> (pieczone, gotowane, grilowane lub pieczone): wołowinę, kurczaka, kaczkę, jagnięcinę, indyka, rybę, itp.</li>
<li><b>Owoce:</b> jabłka, banany, jeżyny, jagody, kantalupę, wiśnie, żurawiny, kiwi, papaje, brzoskwinie, gruszki, śliwki, dynie, maliny, truskawki, arbuzy, melony</li>
<li><b>Warzywa:</b> szparagi, papryki, brokuły, marchew, selery, kolendrę, kukurydzę, ogórki, zielony groszek, groszek, szpinak, kapustę, słodkie ziemniaki, rzepę, cukinię, warzywa liściaste</li>
<li><b>Jajka</b>(nieprzyprawione): jajecznicę, jaja na twardo, itp. (zaleca się by nie były surowe)</li>
<li><b>Przecierki dla niemowląt</b> (Gerber, bobovita itp.): wszystkie smaki się nadają</li>
<li><b>Mokra karma dla kotów:</b> należy wybierać karmy nie zawierające produktów ubocznych ani niezdrowych konserwantów, powinno się je podawać z umiarem - zwykle mokre karmy są bardzo bogate w białko i tłuszcze</li>
<li><b>Twarożki i niesłodzone jogurty:</b> jeże nie tolerują laktozy, jednak niektóre uwielbiają te produkty - bardzo niewielkie ilości nie są szkodliwe</li>
<li><b>Owady:</b> szczegóły na ten temat znajdziecie we wcześniejszej części artykułu</li>
</ol>
</div>
</center>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="background-color: #ffbaba; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 20px; margin-left: 30px; margin-right: 30px;">
<u>Jeżom nie wolno podawać:</u></div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li><b>Owoców cytrusowych:</b> pomarańczy, cytryn, limonek, grejpfrutów, ananasów, itp.</li>
<li><b>Większości suszonych owoców:</b> jeż może się nimi zakrztusić, mogą wbić się w podniebienie lub utnkąć w zębach</li>
<li><b>Rodzynek:</b>poza tym, że są to suszone owoce, winogrona i rodzynki są dla jeży toksyczne nawet w bardzo małych ilościach</li>
<li><b>Cebuli, czosnku, szczypiorku: zawierają trujące związki siarki, które są niebezpieczne w dużych ilościach - najbezpieczniej jest po prostu wykluczyć je z diety</b></li>
<li><b>Liści rabarbaru:</b> są szkodliwe dla psów, bezpiecznie więc przyjąć , że nie są również właściwe dla jeży</li>
<li><b>Chipsów, orzeszków ziemnych, słodyczy itd.:</b> tego chyba nie trzeba wyjaśniać</li>
<li><b>pestek i nasion</b>: mogą być toksyczne (w zależności od owoców z których pochodzą), jeż może się nimi udławić. jeże nie są gryzoniami, ich zęby nie są przystosowane do rozgryzania twardych łupin</li>
</ol>
</div>
</center>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Oczywiście większość jeży ma wszystko w nosie i ignorując nasze dobre chęci odmawia zjedzenia czegokolwiek co nie jest kocim chrupkiem:) Możecie próbować z nowym "smakołykiem" kilka nocy z rzędu, a jeśli się nie uda - spróbować ponownie po pewnym czasie. Warto mieszać dodatki z karmą podstawową, czasami lekkie podgrzanie pokarmu może spowodować, że będzie intensywniej pachniał i skusi jeża. Jeśli Wasz jeż jest uparty i twardo odmawia zjedzenia czegokolwiek nowego - nie martwcie się. Dopóki dostaje właściwą karmę podstawową - nic mu nie grozi.<br />
Nigdy nie podawajcie jeżom pokarmów przyprawianych, dbajcie o to żeby warzywa i owoce były świeże i pokrojone na drobne kawałeczki, który jeż może wygodnie zjeść. Nie dawajcie jeżom zbyt dużo warzyw i owoców - nadmiar może powodować problemy żołądkowe i rozwolnienie lub biegunkę.<br />
Tak jak w przypadku karm suchych - nowe "smakołyki" wprowadzajcie pojedynczo. Dzięki temu, w gdyby zdarzyły się jakieś problemy, łatwo będzie mogli wskazać ich przyczynę.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
To był ostatni z serii artykułów o żywieniu jeży. Jeśli dobrnęliście aż tutaj - gratuluję:) Mam nadzieję, że lektura pozwoli Wam lepiej dobrać jadłospis i świadomie wybierać kolejne karmy dla Waszych podopiecznych. Przyznam, że pracując nad artykułem sam wiele się nauczyłem.<br />
Planuję w najbliższym czasie zabrać się za odświeżenie i wzbogacenie kolejnych elementów naszej strony, mam nadzieję, że uda się znaleźć na to czas - niestety z tym u nas ostatnio krucho.<br />
Jeśli macie uwagi, zastrzeżenia, chcielibyście zadać pytania do artykułu, a nawet pochwalić autora (każdy autor to na pewno lubi;)) - korzystajcie z możliwości komentowania na naszym <a href="http://www.blog.jezpigmejski.pl/" style="color: black; font-weight: bold; margin: auto; text-decoration: none;">blogu</a> - nawet jeśli artykuł czytaliście akurat na stronie (jest opublikowany w dwóch miejscach).</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-57102811308107834162013-08-04T04:00:00.004-07:002013-08-04T04:01:53.468-07:00Zmiana lub dodawanie nowej karmy<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Zmiana lub dodawanie nowej karmy</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Po przeczytaniu wcześniejszych informacji mogliście dojść do wniosku, że należy zmienić podstawową karmę jaką podajecie swoim jeżom. Oczywiście decyzje o zmianie karmy możecie podejmować z wielu przyczyn, choćby nawet kierowani chęcią urozmaicenia diety kasztanka.<b>Bardzo ważną zasadą, o jakiej musicie pamiętać jest stopniowe wprowadzanie nowej karmy</b>. Nagła zmiana karmy może spowodować poważne spustoszenie w przewodzie pokarmowym Waszych podopiecznych, a jednym z pierwszych objawów może być zielona kupa. Jeżeli wydaje Wam się to dziwne - pomyślmy przez chwilę - jak wiemy jeż jest skazany na jedzenie tego co mu damy, podając daną karmę przyzwyczajamy organizm jeża do trawienia i przyswajania danych składników, nagłe wprowadzenie nowości w dużych ilościach powoduje szok - przełóżmy to na znane obrazki ze świata ludzi: natywni egipcjanie piją swoją wodę i nie mają żadnych <img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/sklep/design/_gallery/_orginal/280.png" style="margin-left: 10px;" title="Carmen i słoiki z karmą" width="200px" />problemów, jeśli jednak przedstawiciele innych nacji odwiedzają Egipt i piją wodę niepewnego pochodzenia od razu narażają się na "zemstę faraona", meksykanie jedzą swoje chilli ze smakiem i bez problemu - dla większości z nas zjedzenie typowych dań kuchni meksykańskiej skończy się poważnymi problemami żołądkowymi.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeśli zmieniasz dotychczasową karmę jeża na kilka nowych, albo wzbogacasz jego dietę o więcej niż jedną nową karmę - każdą z nich wprowadzaj osobno i dokładnie obserwuj czy nie mają negatywnego wpływu na zdrowie jeża. Pomiędzy wprowadzeniem kolejnych karm odczekaj co najmniej tydzień. Twój jeż może być uczulony na jeden ze składników karmy, ważne żebyś potrafił ocenić w której karmie ów składnik się znajduje.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Całkowitą zmianę pokarmu powinniście prowadzić stopniowo przez kilka tygodni. Poniższy opis i wykres pokazują przykładowy (rozsądny) sposób przeprowadzenia tego procesu.</div>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li><b>Tydzień pierwszy </b>Podawaj dotychczasową karmę, dodawaj tylko odrobinę nowej (dosłownie kilka chrupek)</li>
<li><b>Tydzień drugi </b>Zwiększ ilość nowej karmy tak, żeby stanowiła 25% porcji, 75% to nadal karma stosowana pierwotnie</li>
<li><b>Tydzień trzeci </b>Zwiększ ilość nowej karmy do połowy porcji</li>
<li><b>Tydzień czwarty </b>75% porcji to nowa karma, stara pozostaje w mniejszości stanowiąc 25% porcji</li>
<li><b>Tydzień piąty </b>Możesz odstawić starą karmę i podawać jedynie nową</li>
</ol>
<a href="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/zmiana%20karmy%20wykres.png" rel="lightbox[wykres]" style="color: black; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: auto; text-align: justify; text-decoration: none;"><img alt="Tu powinien znaleźć się wykre ilustrujący sposób zmiany karmy, jeśli nie został wyświetlony - wystąpił problem techniczny, przepraszamy" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/zmiana%20karmy%20wykres.png" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px auto; max-width: 500px;" title="Wykres obrazujący sposób wprowadzania nowej karmy" /></a><span style="background-color: white; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;"></span><br />
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Stopniowe wprowadzenie nowej karmy może się niektórym jeżom nie spodobać. Jedne będą wybierać samą nową karmę (kiedy okaże się, że jest znacznie pyszniejsza od poprzedniej), inne zignorują nową karmę wyjadając tylko starą. Możecie spróbować wsypać obydwie karmy do jednego foliowego woreczka żeby przeszły się zapachami, inną opcją jest rozkruszanie nowej karmy i obsypywanie nią starej. Jeśli Wasz jeżyk jest zatwardziałym tradycjonalistą i nadal nie ma zamiaru ruszyć nowej karmy - możecie spróbować dawać mu tylko nową karmę w ciągu dnia, a dopiero przed pójściem spać dodawać starej. Przy odrobinie szczęścia jeża dopadnie głód i uzna, że lepsza niesmaczna nowa karma niż nic...;)</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-47990387530629997612013-08-04T03:59:00.003-07:002013-08-04T04:01:53.466-07:00Dawkowanie pokarmu<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Dawkowanie pokarmu</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Zdrowy jeżyk powinien mieć dostęp do pokarmu przez cały czas. Nawet kiedy jeże ma nadwagę i musi zrzucić parę gram - lepiej postarać się zapewnić mu więcej ruchu niż ograniczać ilość pokarmu. Większość otyłych jeży znajduje się w takim stanie przez brak treningu i stosowanie zbyt tłustej karmy, a nie przez to że jedzą jej zbyt dużo. Jeżeli podajesz karmę o niskiej zawartości tłuszczu (niższej niż 15%), a Twój podopieczny ma stały dostęp do kołowrotka czy dysku do biegania nie musisz się niczym martwić.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Przeciętny jeż zjada w ciągu nocy od 1 do 4 łyżek stołowych pokarmu - zależnie od rozmiaru chrupek (na łyżce zmieści się więcej chrupek jeśli są małe) i jej zawartości. Im więcej karma zawiera wypełniaczy tym więcej jeżyk będzie jej musiał zjeść (i tym więcej wydali). Maluchy, które jeszcze rosną mogą jeść więcej niż dorosłe jeże, absolutnie nie powinniście ograniczać im dostępu do jedzenia.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
UWAGA: Istnieją jeże, które są w stanie zjeść praktycznie każdą ilość pokarmu jaką mają w zasięgu wzroku, mają one szczególną skłonność do tycia (w konsekwencji zagraża to ich zdrowiu lub nawet życiu). Taki jeżyk nie powinien dostawać więcej niż 2-3 łyżki niskotłuszczowej karmy na dobę.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Wielu właścicieli jeży liczy ilość chrupek zanim poda je jeżowi, dzięki temu od razu mogą zaobserwować nagłe zmiany apetytu. Jeże świetnie potrafią maskować chorobę, jako pierwsze ujawniają ją właśnie zmiany w ilości zjadanej karmy i zmniejszenie aktywności fizycznej. Jeżeli widzisz, że Twój podopieczny nagle zmienia nawyki żywieniowe albo zachowuje się wyjątkowo dziwnie - powinieneś zabrać go do weterynarza (niestety weterynarz, który widzi jeża pierwszy raz w życiu niekoniecznie będzie pomocny) - możesz w ten sposób uratować jego życie.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeżeli postanowisz regularnie kontrolować ilość pokarmu zjadanego przez jeża, możesz liczyć chrupki (co jest dość czasochłonne i niewygodne) lub wykorzystać wagę kuchenną. W drugiej opcji wystarczy zważyć miseczkę z karmą wieczorem i rano, różnica między masami pokazuje ile gram jeżyk zjadł w ciągu nocy. Metoda jest skuteczna tylko dla suchej karmy, mokra wysycha w ciągu nocy (staje się lżejsza o odparowaną wodę).</div>
<img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/sklep/design/_gallery/_orginal/192.png" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;" title="Jeż Ozzy w karmowym raju:)" width="240px" /><br />
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Decydując się na liczenie chrupek, zacznij od policzenia ilości chrupek w pełnej misce, a następnego dnia policz ile chrupek jeżyk zjadł w ciągu nocy. Następnego dnia spróbuj podać tyle samo ile zjadł plus (powiedzmy) dwadzieścia, w kolejnych dniach stopniowo zmniejszaj ilość chrupek dopóki nie uzyskasz ilości przy której po każdej nocy w misce będzie zostawało kilka sztuk. W ten sposób jeżyk nie zjada wszystkiego i nie jest głodnym a Wy nie tracicie dużo karmy przy następnej wymianie. Do tego, kiedy w misce zostaje tylko kilka chrupek, łatwiej jest je policzyć i stwierdzić ile zostało zjedzone.</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-77257276911450101482013-08-04T03:57:00.002-07:002013-08-16T00:49:23.813-07:00Jak czytać etykietę karmy?<div id="TRESC" style="background-color: white; float: left; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; height: auto; margin-bottom: -10000px; overflow: hidden; padding-bottom: 10000px; text-align: justify; width: 580px;">
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Jak czytać etykietę karmy?</div>
<div style="margin: 30px;">
</div>
<div style="margin: 30px;">
Mimo, że rozszyfrowywanie znaczenia zapisów które producenci karm zamieszczają na etykietach niekoniecznie uznacie za zadanie fascynujące, naprawdę warto jest dokładnie rozumieć co tak naprawdę kryje się pod kolorowym opakowaniem produktu, który kupujecie dla swoich jeży. Na szczęście, kiedy już poznacie znaczenie poszczególnych elementów etykiety szybki rzut oka będzie dla Was wystarczający żeby ocenić czy dany produkt jest godny uwagi czy też nie.<br />
Pierwsza, podstawowa zasada, o której musicie pamiętać: Nigdy nie oceniajcie karmy na podstawie ilustracji na opakowaniu! Piękny kotek siedzący grzecznie przed miseczką pełną tego, co ma sprawiać wrażenie składników karmy nie ma nic wspólnego z jakością karmy. Nie dajcie się nabrać na tanie chwyty marketingowe!<br />
Patrząc na samą etykietę powinniście skupić się na dwóch częściach:</div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li><b>Lista składników karmy:</b> zawiera wszystkie produkty, które zostały wykorzystane do produkcji karmy, ułożone według masy (od największej do najmniejszej). Pamiętajcie jednak, że mowa tu o masie składników przed ich przetworzeniem. Niektóre firmy mogą stosować proste sztuczki, sprawiające, że skład "wygląda lepiej" - chodzi tu np. o uwzględnianie tych lepszych składników w postaci zawierającej dużo wody (co powoduje że ważą więcej) przy jednoczesnym podawaniu składników mniej pożądanych w postaci odwodnionej (np. mięso z kurcząt i mączka z buraków) - <b>Często możecie spotkać w internecie opinie, twierdzące, że karma X jest lepsza od karmy Y, bo karma X zawiera mięso z kurcząt, a karma Y mączkę z mięsa z kurcząt" - prawda jest przeciwna - każda sucha karma zawiera tak naprawdę mączkę, nie da się dodać do suchej karmy świeżego mięsa. Różnica polega na tym, że producent karmy Y traktuje Was uczciwie i ustawia składnik mięsny na liście składników zgodnie z masą substancji suchej, kiedy producent karmy X oszukuje Was uwzględniając masę mięsa razem z wodą (którą odparowuje przed dodaniem mięsa do reszty składników).</b><br />Innym drobnym oszustwem jest dzielenie składników. Oznacza to, że dodając kukurydzę, producenci mogą rozbić ją na mączkę kukurydzianą i gluten kukurydziany, a dzięki temu składniki cenniejsze od kukurydzy umieszczają na liście przed samą kukurydzą. Na przykład dodając 1kg kurczaka i 1,5kg kukurydzy można podzielić kukurydzę na 0,8kg mączki i 0,7kg glutenu - zamiast kukurydzy pierwszy na liście pojawi się wtedy kurczak, a za nim mączka i gluten. Nie wszystkie firmy manipulują składem w ten sposób, jednak warto o tym wiedzieć i mieć się na baczności.<br />Patrząc na listę składników powinniście się skupić głównie na składnikach podstawowych, chociaż pozostałe również pozostają ważne (szczególnie jeśli to niezdrowe konserwanty lub barwniki). W celu określenia podstawowych składników powinniście spojrzeć na listę i wyszukać pierwsze źródło tłuszczu - może być opisany dosłownie jako tłuszcz (tłuszcz kurzy, tłuszcz drobiowy, skwarki, itd.) lub olej (olej kukurydziany, tran z dorsza, olej sojowy, itd.) - główne składniki kończą się pierwszym źródle tłuszczu (łącznie z tym źródłem). Zwykle karma zawiera nie więcej niż dziesięć podstawowych składników, pozostałe składniki to śladowe ilości witamin i minerałów, konserwanty, aromaty itp. Zanim więc zaczniesz się zastanawiać nad tym dlaczego karma zawiera marchewki, banany i inne abstrakcyjne składniki (i zaczniesz się zastanawiać czy to właściwie dobrze czy źle) najpierw sprawdź czy znajdują się na liście podstawowych składników - często mogą występować minimalnych ilościach, które można wręcz pominąć.</li>
<li><b>Skład analityczny</b>, który został dokładnie omówiony w <b>odrębnym artykule</b>. Pamiętaj żeby analizując tą część etykiety zawsze wyliczyć zawartość składników w suchej masie zanim zaczniesz porównywać karmę do innej lub ocenisz jej skład w odniesieniu do wymagań jeża. Uważaj na zapisy typu "tłuszcz min. 15%" - w takiej karmie tłuszczu może być faktycznie 15%, ale również znacznie więcej.</li>
</ol>
<center>
<div style="background-color: #ffbaba; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Czego powinniście unikać</div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li><b>Kukurydzy pod wszelkimi postaciami</b> - ziaren, glutenu kukurydzianego, mączki kukurydzianej itp. Kukurydza nie jest może najgorszym składnikiem na świecie, jest tak popularna, że aż ciężko znaleźć karmy które jej nie zawierają, nie jest to niestety jakościowy element diety. Jako źródło protein jest bardzo słabo przyswajalna, a im trudniej pobrać składniki pokarmowe z karmy, tym więcej jeżyk musi zjeść - będzie więcej wydalał, a Wy będziecie musieli kupować więcej karmy.</li>
<li><b>Produktów ubocznych z ubojni</b>. Jeśli miałbyś zdecydować, czy podasz jeżykowi dobre mięso, czy pióra, kości, skórę, nóżki, języki, dzioby itp. - co byś wybrał? Produkty uboczne z ubojni to świństwo, którego nikt nie chce jeść, więc pakują je do karm dla zwierząt.</li>
<li><b>Składników nazwanych zbyt ogólnie.</b> Widząc informację, że karma zawiera "tłuszcz zwierzęcy" tak naprawdę nie mamy pojęcia o czym mowa, nawet określenie "tłuszcz z drobiu" jest nazbyt ogólnikowe. Szukajcie produktów zawierających dokładnie wskazane składniki, jak "tłuszcz z kurcząt".</li>
<li><b>Sztucznych konserwantów, substancji wzmacniających smak i zapach oraz barwników</b>. W wyniku badań wykazano, iż część barwników dodawanych do karm ma negatywny wpływ na zdrowie zwierząt - unikajcie więc barwionych karm, zwykle barwniki nie są dodawane do karm produkowanych przez marki znane z wysokiej jakości produktów. Unikajcie przeciwutleniaczy takich jak: BHT (E321; butylowany hydroksytoluen), BHA (E320; butylohydroksyanizol), ethoxyquin (E324), oraz glikolu propylenowego - konserwantu E1520. Wymienione konserwanty powiązane są z wieloma problemami zdrowotnymi, między innymi z nowotworami. Nie decydujce się też na karmy, których głownym składnikiem jest mączka rybna - najprawdopodobniej (mimo iż nie znajdzie się na liście składników) konserwantem będzie tu ethoxyquin.</li>
</ol>
</div>
</center>
<center>
<div style="background-color: #caecc5; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Czego powinniście szukać</div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li><b>Precyzyjnie określonych składników mięsnych</b>. Mięso oddzielone mechanicznie z kurcząt, mączka wołowa, czy mięso z kaczki są znacznie lepsze niż powiedzmy drób.</li>
<li><b>Dobrej jakości mięsa, stanowiącego główny składnik.</b> Głównym składnikiem dobrej karmy jest wysokiej jakości mięso, niektóre karmy mogą zawierać kilka rodzajów mięsa.</li>
<li><b>Bezpiecznych konserwantów</b> Mieszanki tokoferoli (E306-E309; witamina E), Palmitynian askorbylu (E304; pochodna witaminy C), kwas askorbinowy (E300; witamina C), kwas cytrynowy (E330), ekstrakty z rozmarynu, szałwii czy goździków - z pewnością pozostają nieszkodliwe. Przede wszystkim dbajcie o to, żeby karma nie zawierała tych wymienionych w tabeli "czego unikać".</li>
</ol>
</div>
</center>
<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Przykładowa analiza karm</div>
<div style="margin: 30px;">
W ramach eksperymentu i wyjaśnienia jak w praktyce możecie stosować wiedzę, którą uzyskaliście czytając wcześniejsze informacje zaprezentujemy analizę karmy dla kotów niskiej jakości - suchej<i>"WHISKAS Jagnięcina z warzywami</i>, karmy wysokiej jakości - <i>Royal Canin Kitten 36</i> oraz karmy dla jeży <i>Tropifit Atelerix</i>.</div>
<center>
<div style="border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div style="margin: 30px;">
<b>WHISKAS Jagnięcina z warzywami</b></div>
<div style="margin: 30px;">
<b>Skład:</b> Zboże (min.4%), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% jagnięciny w brązowych krokietach, min. 4% mięsa w pasztecikach), roślinne ekstrakty białkowe, oleje i tłuszcze, produkty pochodzenia roślinnego, substancje mineralne, warzywa(min.4% marchewki w pomarańczowych granulkach, min.4% groszku w zielonych)</div>
<div style="margin: 30px;">
<b>Skład analityczny:</b> Białko ogólne 32% Siarczan miedzi 10mg/kg Oleje i tluszcze 12.5% Tauryna 1 000mg/kg Włókno surowe 1,5% Wapń 1,1% Popiół surowy 8% Fosfor 1% Witamina A 12 000 IU/kg Witamina E 150mg/kg Witamina D3 1 200 IU/kg Wilgotność 8mg/kg.</div>
<div style="margin: 30px;">
Czego dowiadujemy się z etykiety?</div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li>Pierwszym składnikiem tłuszczowym na liście są oleje i tłuszcze - oznacza to, że główne składniki karmy to: Zboże (min.4%), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% jagnięciny w brązowych krokietach, min. 4% mięsa w pasztecikach), roślinne ekstrakty białkowe, oleje i tłuszcze.</li>
<li>Karma zawiera dużo wypełniaczy - zbóż i roślinnych ekstraktów białkowych.</li>
<li>Producent uwzględnił na etykiecie mięso świeże (razem z wodą, która została usunięta w procesie), zaś roślinne ekstrakty białkowe występujące po mięsie są już odwodnione, dlatego możemy odnieść mylne wrażenie, że mięsa jest od ekstraktów roślinnych więcej</li>
<li>Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego to bardzo ogólne pojęcia, <i>min. 4% jagnięciny w brązowych krokietach, min. 4% mięsa w pasztecikach</i>nie pomaga nam zrozumieć co stanowi pozostałych 96% tych krokiecików i pasztetów. Zauważcie też, że w pasztecikach nie ma jagnięciny, a w krokietach nie musi znaleźć się mięso inne niż jagnięcina (4% liczone na mokro, więc zapewne nie więcej niż 1% na sucho w ostatecznej masie krokiecika)</li>
<li>Skład analityczny nie wygląda już tak źle, zauważmy, że wilgotność podana jest w mg/kg. 1mg/kg to to samo co 0,0001%, a co za tym idzie wilgotność karmy to 0,008% i jest tak mała, że możemy ją pominąć. Mamy więc białko i tłuszcze spełniające podstawowe wymagania karmy dla jeży, za mało włókna i skład, który owiany jest całkowitą tajemnicą - w rzeczywistości nie mamy pojęcia co producent wrzucił do karmy, możemy jednak domyślać się że nie znalazło się tam zbyt wiele mięsa!</li>
</ol>
</div>
</center>
<center>
<div style="border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div style="margin: 30px;">
<b>Royal Canin Kitten 36</b></div>
<div style="margin: 30px;">
<b>Skład:</b> suszone mięso drobiowe, ryż, tłuszcze zwierzęce, kukurydza, izolat białka roślinnego*, gluten kukurydziany, hydrolizat białka zwierzęcego, włókno roślinne, pulpa buraczana, sole mineralne, olej rybny, drożdże, olej sojowy, proszek jajeczny, fruktooligosacharydy, wyciąg z drożdży (źródło mannooligosacharydów), wyciąg z aksamitki wzniesionej (źródło luteiny).</div>
<div style="margin: 30px;">
<b>Skład analityczny:</b> Kwas arachidonowy 0,08%, Sole mineralne 7,4%, Włókno surowe 2,4%, Włókno pokarmowe 7,3%, EPA+DHA 0,31%, Tłuszcze 18,0%, Kwas linolowy 3,9%, Wilgotność 5,5%, Bezazotowe substancje wyciągowe (NFE)30,7%, Kwasy tłuszczowe omega 3 0,7%, Kwasy tłuszczowe omega 6 4,09%, Białka 36,0%, Skrobia 25,8%</div>
<div style="margin: 30px;">
Czego dowiadujemy się z etykiety?</div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li>Pierwszym składnikiem tłuszczowym na liście są tłuszcze zwierzęce - oznacza to, że główne składniki karmy to: suszone mięso drobiowe, ryż, tłuszcze zwierzęce</li>
<li>Karma zawiera niepożądaną kukurydzę, jednak nie wchodzi ona do grona składników podstawowych, więc nie muysimy się nią przejmować</li>
<li>Producent uwzględnił na etykiecie suszone mięso drobiowe - bardzo precyzyjne określenie nie pozostawiające nam wątpliwości, ponieważ mięso jest suszone - wiemy, że w ostatecznej karmie jest go naprawdę więcej niż innych składników.</li>
<li>Niestety tłuszcze zwierzęce, stanowiące ostatni składnik bazowy nie są już określone wystarczająco dokładnie - co to jest? To wie tylko producent i grono wtajemniczonych.</li>
<li>Skład analityczny musimy przeliczyć najpierw na suchą masę, ponieważ wilgotność to już 5,5%, i tak otrzymamy: 37% białka, 19% tłuszczu i 7,7% włókien pokarmowych. Nie jest najgorzej, jednak zawartość tłuszczu jest nieco zbyt wysoka - jeśli jeż nie jest wielkim fanatykiem conocnych maratonów karmę należałoby mieszać z inną o znacznie niższej zawartości tłuszczu, inaczej jeż powinien tyć (co rzeczywiście się dzieje) Wysoka zawartość włókien z pewnością pomoże w regulacji perystaltyki jelit, jednocześnie wyłączając konieczność podawania insektów.</li>
</ol>
</div>
</center>
<center>
<div style="border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); margin: 30px; padding: 10px; text-align: justify;">
<div style="margin: 30px;">
<b>Tropifit Atelerix</b></div>
<div style="margin: 30px;">
<b>Skład:</b> Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym mączka z kurczaka 38%), produkty pochodzenia roślinnego (w tym ryż 10%), mięczaki i skorupiaki (mączka ze skorupek krewetek 2%), roślinne oleje i tłuszcze (w tym olej z łososia 2%), ryby i produkty rybne, owady (suszone larwy mącznika młynarka 10%), roślinne ekstrakty białkowe, zboże, drożdże (w tym Beta-1,3/1,6-Glukan 1 000 mg/kg), materiały paszowe pochodzenia mineralnego</div>
<div style="margin: 30px;">
<b>Skład analityczny:</b> białko surowe 37,0%, oleje i tłuszcze surowe 9,0%, włókno surowe 3,5%, wilgotność 10,0%.</div>
<div style="margin: 30px;">
Czego dowiadujemy się z etykiety?</div>
<ol id="lista" style="list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px;">
<li>Pierwszym składnikiem tłuszczowym na liście są roślinne oleje i tłuszcze (w tym olej z łososia 2%) - oznacza to, że główne składniki karmy to: Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w tym mączka z kurczaka 38%), produkty pochodzenia roślinnego (w tym ryż 10%), mięczaki i skorupiaki (mączka ze skorupek krewetek 2%), roślinne oleje i tłuszcze (w tym olej z łososia 2%)</li>
<li>Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego to mało precyzyjny opis, jednak 38% mączki z kurczaka wygląda imponująco i niejako tłumaczy cenę produktu - w porównaniu do innych karm jest jej naprawdę dużo</li>
<li>Produkty pochodzenia roślinnego to znów zasadniczy ogólnik, 10% ryżu, jednak czym jest reszta? Nigdy się nie dowiemy, podobny problem stanowią roślinne oleje i tłuszcze. Wiemy jednak czym jest większość mięsa, a to cieszy.</li>
<li>Producent uwzględnił na etykiecie suszone mięso drobiowe - bardzo precyzyjne określenie nie pozostawiające nam wątpliwości, ponieważ mięso jest suszone - wiemy, że w ostatecznej karmie jest go naprawdę więcej niż innych składników.</li>
<li>Suszone larwy mącznika młynarka są znakomitym źródłem włókien pokarmowych i smakołykiem</li>
<li>Niestety tłuszcze zwierzęce, stanowiące ostatni składnik bazowy nie są już określone wystarczająco dokładnie - co to jest? To wie tylko producent i grono wtajemniczonych.</li>
<li>Skład analityczny musimy przeliczyć najpierw na suchą masę, ponieważ wilgotność wynosi aż 10%, i tak otrzymamy: 41% białka, 10% tłuszczu i 3,9% włókien pokarmowych. Trochę za dużo białka, poza tym naprawdę w porządku</li>
<li>Mimo negatywnego podejścia niektórych hodowców do tej karmy, wygląda na to, że jest całkiem niezła. Niestety nie wszystkie jeże chcą to zrozumieć niekoniecznie chcą ją jeść.</li>
</ol>
</div>
</center>
</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-75968375875249938212013-08-04T03:52:00.003-07:002013-08-04T09:06:26.905-07:00Podstawy żywienia jeży<div id="PDT" style="font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin: 30px; text-align: center;">
Podstawy żywienia jeży</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Decyzja o tym czym karmimy nasze jeże jest jedną z najważniejszych jakie podejmuje każdy hodowca. Musicie zdawać sobie sprawę z tego, że Wasze jeże będą jadły tylko i wyłącznie to co im podacie, nie będą mogły zdobyć brakujących składników pokarmowych we własnym zakresie - dlatego tak ważne jest podawanie różnorodnych pokarmów najwyższej jakości - nie tylko karm bazowych ale też dodatków takich jak insekty, owoce, warzywa, mięso i jajka.<br />
Obecnie o potrzebach żywieniowych jeży nie wiemy tak dużo jak o potrzebach psów czy kotów. Poszczególne rodzaje karm polecane są głównie dlatego, że ich stosowanie miało pozytywny wpływ na zdrowie i długowieczność jeży (to dotyczy na przykład krytykowanych ostatnio z nie do końca zrozumiałych powodów karm Royal Canin babycat i kitten). W tym miejscu warto zaznaczyć, że nasze domowe jeżyki są hybrydą (mieszanką) wielu afrykańskich gatunków. Takie hybrydy nie są spotykane w warunkach naturalnych, a nasze pociechy miałyby marne szanse na przetrwanie w dziczy. Długość życia przodków naszych domowych jeży wynosił jedynie 2-3 lata.<img align="left" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/sklep/design/_gallery/_orginal/158.png" style="margin-right: 10px; margin-top: 10px;" title="Royal Canin - karma dla jeży sprawdzająca się w praktyce" width="100px" /> Jeże mieszkające w naszych domach żyją znacznie dłużej, średnio 3 do 5 lat, a kiedy są pod opieką dobrego weterynarza mogą żyć jeszcze dłużej. To właśnie jeden z powodów, dla których nie powinniśmy starać się odwzorowywać dokładnie diety jeży żyjących na wolności - nasze domowe jeże świetnie funkcjonują karmione tym co im podajemy, dlaczego więc mielibyśmy zmieniać oś co jest dobre i sprawdzone?</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Obecnie podejmując decyzję dotyczącą karmy bazowej musimy wybierać pomiędza karmamy dla kotów, dla psów i tymi zaprojektowanymi (przynajmniej teoretycznie, ale o tym dalej) specjalnie dla jeży. Pamiętajcie, że nie ma znaczenia dla jakiego zwierzęcia karma jest przeznaczona pod warunkiem, że skład i skład analityczny (zawartość białka, tłuszczy itd.) są odpowiednie. Dobierając suchą karmę, poza składem powinieneś zwrócić również uwagę na kształt, rozmiar i twardość chrupek (czasem nazywanych też krokiecikami) - doświadczenie pokazuje, że jeżykom łatwiej zjada sie chrupki o nieregularnym kształcie. Jeśli chrupki są za duże, jeżykowi może być trudno sobie z nimi poradzić, a w najgorszym wypadku może się nawet udławić. Warto nadmienić, że karmy dla psów są zwykle twardze od karm dla kotów. Jeśli nie jesteście pewni czy Wasz maluch podoła kupionej dla niego karmie możecie ją po prostu rozkruszyć:)</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Porównując poszczególne karmy (a przede wszystkim odnosząc skład karmy do jeżowych wymagań) musicie pamiętać o tym, że najprawdopodobniej będą się one różniły zawartością wilgoci (czyli po prostu wody). Procentowa zawartość białek, tłuszczy czy włókna, est ściśle zależna od zawartości wody w karmie. Próbując uczciwie porównać ze sobą dwie karmy trzeba najpierw wyliczyć jaki będzie skład procentowy, jeśli zawartość wilgoci wyniesie 0% (wyliczamy więc tzw. zawartość składników w suchej masie).<img align="right" alt="Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlony" src="http://www.jezpigmejski.pl/sklep/design/_gallery/_100_100_3/250.png" style="margin-right: 10px; margin-top: 10px;" title="IAMS ProActive Health Light" width="140px" /><br />
Jak to wyliczyć? Nie tak trudno! Na początek odejmij zawartość wilgoci od 100%, a później dziel zawartości kolejnych składników przez otrzymaną różnicę i mnóż przez 100. Niżej znajdziesz przykładowe wyliczenie dla karmy IAMS ProActive Health Light:</div>
<center>
<div style="border-radius: 10px; border: 3px inset grey; padding: 10px; text-align: left; width: 250px;">
<b> IAMS ProActive Health Light</b><br />
Białko: 28%<br />
Tłuszcz: 11,2%<br />
Wilgoć: 8%<br />
Włókno: 2,3%<br />
<br />
Na początek odejmujemy zawartość wilgoci od 100%:<br />
100%-8% = 92%<br />
A później dzielimy zawartości kolejnych składników przez otrzymaną różnicę i mnożymy przez 100:<br />
Białko: 28%/92% x 100 = 30,4%<br />
Tłuszcz: 11,2%/92% x 100 = 12,2%<br />
Włókno: 2,3%/92% x 100 = 2,5%</div>
</center>
<div style="text-align: center;">
Jako mały eksperyment spróbujmy zrobić to samo z (całkowicie przypadkowo wybraną, a nie zalecaną) mokrą karmą whiskas junior:</div>
<center>
<div style="border-radius: 10px; border: 3px inset grey; padding: 10px; text-align: left; width: 250px;">
<b>Whiskas Junior - mokra karma</b><br />
Białko: 9%<br />
Tłuszcz: 7,5%<br />
Wilgoć: 80%<br />
Włókno: 0,3%<br />
<br />
Na początek odejmujemy zawartość wilgoci od 100%:<br />
100%-80% = 20%<br />
A później dzielimy zawartości kolejnych składników przez otrzymaną różnicę i mnożymy przez 100:<br />
Białko: 9%/20% x 100 = 45%<br />
Tłuszcz: 7,5%/20% x 100 = 37,5%<br />
Włókno: 0,3%/20% x 100 = 1,5%</div>
</center>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
To doświadczenie pięknie obrazuje sens przeliczania na suchą masę - mimo, że początkowo można odnieść wrażenie, że zawartości składników w mokrej karmie jest niższa, w rzeczywistości zawartość białka i tłuszczu jest znacznie wyższa niż w suchej karmie!</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Skoro już wiecie jak wyliczyć skład analitycznt w przeliczeniu na suchą masę - najwyższy czas żebyście dowiedzieli się jakie są prawidłowe zawartości, które powinniście uwzględnić wybierając karmę dla jeża. W 1998 roku dr. Wendy Graffam-Carlsen, pracownik Bronx zoo w Nowym Jorku, przedstawiła w trakcie spotkania miłośników jeży "Go Hog Wild: wyniki swoich badań dotyczących żywienia jeży (poniższe dane przeliczone są na suchą masę):</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); padding: 10px; text-align: left; width: 250px;">
Zalecenia dr.Wendy Graffam-Carlsen <br />
Białko: 22%<br />
Tłuszcz: 5%<br />
Włókno (błonnik*): 15%</div>
</center>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="font-size: 10px; text-align: justify; width: 250px;">
*Włókno pokarmowe stanowi synonim błonnika pokarmowego, w dalszej części artykułu pojęcia będą używane zamiennie.</div>
</center>
<br style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;" />
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Niestety, w sklepach nie znajdziemy zbyt wielu (a może nawet żadnych) karm spełniających powyższe wymagania. Nie ma również dowodów na to, że dieta o sugerowanych parametrach jest w jakikolwiek sposób lepsza od tej stosowanej przez liczne grono hodowców na całym świecie. W praktyce naczęściej stosuje się mieszankę kocich karm najwyższej jakości, spełniających poniższe wymagania (wartości podano w przeliczeniu na suchą masę, określone są w oparciu o najlepsze praktyki stosowane przez hodowców jeży w USA):</div>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="background-color: #04b431; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; border-bottom-left-radius: 10px; border-bottom-right-radius: 10px; border-top-left-radius: 10px; border-top-right-radius: 10px; border: 3px inset rgb(128, 128, 128); padding: 10px; text-align: left; width: 250px;">
Zalecenia wg hodowców z USA*:<br />
<b>Białko: max 35%<br />Tłuszcz: max 15%<br />Włókno: min 2%</b></div>
</center>
<center style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif;">
<div style="font-size: 10px; text-align: justify; width: 250px;">
*Tradycja hodowli jeży w USA sięga 20 lat, dlatego też wzorowanie się na doświadzceniach amerykańskich hodowców wydaje się być słuszne.</div>
</center>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Zawartość białka</b> budzi liczne emocje w związku z powszechną teorią jakoby diety bogate w proteiny (czyli wysokobiałkowe) miały stanowić częstą przyczynę problemów z nerkami. Badania wzkazały jednak, że stosowanie karm wysokobiałkowych nie szkodzi zdrowym jeżom, jednak zwierzęta u których zdiagnozowano choroby nerek rzeczywiście nie powinny być karmione produktami o wysokiej zawartości protein. Trzeba przy tym wiedzieć, że duża ilość białek nie jest jeżowi konieczna - wyjątek stanowią tu maluchy i samice ciężarne oraz karmiące.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeśli zaś chodzi o <b>tłuszcz</b> - 15% uznawane jest za ogólne maximum dla jeży, co nie zmienia faktu, że w poszczególnych przypadkach jeże mogą mieć inne potrzeby. Niektóre szybko przybierają na wadze i powinny dostawać karmę o niższej zawartości tłuszczu, inne zaś (np. te biegające non stop w kołowrotku) mają wyższe potrzeby energetyczne i żby utrzymać stałą wagę muszą jeść tłuściej (nawet karmy o zawartości 20% tłuszczu). Wszystko zależy od indywidualnych cech Waszych jeży i powinniście sami ocenić co będzie dla nich najlepsze.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
<b>Włóknami (błonnikiem)</b> powinniście się martwić dopiero jeśli zaobserwujecie problemy z regularną pracą jelit Waszego jeża (problemy z wypróżnieniami i ich regularnością). Większość jeży z łatwością trawi wysokiej jakości kocie karmy, jeśli jednak uważacie, że Waszemu jeżowi przydałoby się więcej błonnika (wspomagającego trawienie) możecie wzbogacić dietę jeżyka o większą ilość insektów - chitynowe pancerze (szkielety zewnętrzne) świerszczy czy mączników stanowią świetne źródło włokien pokarmowych.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Dobrze zbilansowana karma dla psów wysokiej jakości odpowiada potrzebom żywieniowym afrykańskich jeży pogmejskich mieszkających w naszych domach nawet lepiej niż karma kocia! Większość hodowców stosuje karmy kocie dlatego, że krokieciki są mniejsze i miększa - jeże więc zjadają je z łatwością, a karmiący nie musi rozkruszać każdechrupka z osobna. Powinniście jednak wiedzieć, że koty są mięsożercami, co oznacza że żywią się wyłącznie mięsem, a nie warzywami czy owocami. Psy zaś są wszystkożerne i spożywają różnorodne pokarmy. Ignorując tą ważną różnicę, większość producentów karm chcąc zapewne produkować karmy podobające się nabywcom, a niekoniecznie dobre dla ostatecznych odbiorców (czyli zwierząt) wypełniają kocie karmy składnikami, które tak na prawdę nie powinny się w nich znaleźć - na przykład dodając warzyw i owoców: wśród ludzi utarte jest kojarzenie warzyw i owoców ze zdrowym trybem życia, nie zdając sobie sprawy z tego, że to co dobre dla człowieka niekoniecznie będzie dobre dla kota. Oznacza to, że biorąc do ręki niskiej i średniej jakości karmy dla kotów i psów odkryjecie, że ich składy są prawie takie same pomimo fundamentalnych różnic w potrzebach tych zierząt. Zauważycie też, że wysokiej jakości karmy dla kotów składają się niemal wyłącznie z mięsa i mają bardzo wysokie zawartości białka.<br />
Ponieważ jeże są wszystkożerne - ich potrzeby żywieniowe są bardziej zbliżone do potrzeb psów niż do potrzeb kotów.<br />
Możecie więc teraz zadawać sobie pytanie: dlaczego podawać jeżom po prostu mokrych karm dla psów?<br />
Otóż jest to jak najbardziej dopuszczalne i nie ma żadnych przeciwskazań. Tak powszechne stosowanie suchych karm wynika głównie z naszego dążenia do wygody:</div>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li>sucha karma starcza na długo i nie musimy się martwić, że zepsuje się zanim jeżyk zje ją całą</li>
<li>podając karmę mokrą co rano trzeba wyciągać miseczkę z terrarium i dokładnie ją myć</li>
<li>jeżyk karmiony mokrą karmą robi rzadsze i bardziej aromatyczne kupy (może niezbyt zgrabne określenie, ale takie życiowe)</li>
<li>sucha karma pomaga utrzymać czyste zęby i masuje dziąsła (jak nasze szczoteczki do zębów)</li>
</ol>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jedyną wadą suchej karmy jest to, że jeśli jest zbyt twarda może trwale uszkodzić zęby jeża (próbując ją pogryźć może połamać ząbki, a w skrajnym wypadku mogą wypaść).</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-90427483463666171792013-06-19T13:17:00.003-07:002013-08-04T01:58:31.569-07:00Co robić gdy jeż nie chce jeść<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Najlepiej na początek ustalić przyczynę takiego zachowania.
Przyczyn braku apetytu u jeży może być kilka:</div>
</div>
<div class="MsoListParagraphCxSpFirst" style="text-align: justify; text-indent: -18pt;">
<div style="text-align: justify;">
<br />
<ol>
<li><span style="font-size: 7pt; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Choroba wówczas jeż wydala stale zielone odchody</span></li>
<li><span style="font-size: 7pt; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Stres wówczas jednorazowo przy czynniku
powodującym stres również mogą pojawiać się zielone odchody ale gdy jeż
znajduje się w terrarium odchody są normalne.</span></li>
<li><span style="font-size: 7pt; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Niestrawność wówczas może pojawiać się biegunka.</span></li>
<li><span style="font-size: 7pt; text-indent: -18pt;"> </span><span style="text-indent: -18pt;">Uczulenie na podawany pokarm mogą pojawić się
biegunki, zielone odchody.</span></li>
</ol>
<!--[if !supportLists]--></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Gdy jeż nie je 1 dzień nie jest powodem do wielkiego stresu.
W takim przypadku polecam zmienić mu rodzaj karmy oraz podać karmę w bardziej
płynnej miękkiej postaci np. gotowane jajko czy mięso z kurczaka ugotowane i
drobno posiekane. </div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Gdy jeż całą dobę nic nie zjadł następnego dnia należy
odliczyć lub odważyć mu karmę jaką otrzymał wieczorem i rano sprawdzić czy tym
razem zjadł chociażby małą ilość jedzenia. Jeżeli zjadł niewiele może to
oznaczać, że kolejnego dnia najpewniej będzie jadł więcej. Jeżeli nie zjadł nic
należy niezwłocznie udać się do weterynarze specjalisty. </div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
W międzyczasie zanim sprawa zostanie zdiagnozowana dobrze
jest zadbać o pokarm specjalny: jeż nawet wyjątkowo wybredny czy wycieńczony
chętnie zjada karmę dla zwierząt znajdujących się z stanie rekonwalescencji:
royal canin convalescence suport (saszetki dostępne u weterynarza lub w dobrych
sklepach dla zwierząt). </div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo warto zbadać czy jeż nie posiada pasożytów – oddać
jego kał do badania. Czasami jest to jednak wyjątkowo trudne bo gdy jeż nie je
to również nie załatwia się. Wówczas można poprosić weterynarza o niewielką
dawkę pasty odrobaczającej właściwą do wagi Twojego jeża i odrobaczyć go. </div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
W czasie leczenia przyczyn braku apetytu warto zadbać aby
jeż miał stały dostęp do zróżnicowanej diety- co najmniej 2 rodzaje suchej
karmy, miseczka royal canin convalescence suport oraz o ile Wiesz, ze Twój
jeżyk lubi konkretną rzecz np. gotowaną marchewkę to dobrze mu to zapewnić. </div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Jeże wyjątkowo trudno diagnozować dlatego najlepiej dobrze o
nie dbać i nie dopuszczać do stanów chorobowych jednak jeże to twarde zwierzaki
i najczęściej z pomocą odpowiednich medykamentów po kilku dniach wracają do
zdrowia. </div>
</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-29112682747451090432013-04-27T09:55:00.000-07:002013-08-04T01:34:03.402-07:00Wobbly hedgehog syndrome<span style="background-color: white;"><br /></span>
<div style="font-family: verdana; text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b style="background-color: white;">Jakiś czas temu otrzymałam wiadomość od Lekarza weterynarii z przychodni SALVET z prośbą o udostępnienie poniższego artykułu. W trosce o zdrowie i świadome rozmnażanie jeży proszę Was również o rozpowszechnienie tego artykułu oraz o uważną lekturę. </b></span></div>
<div style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="font-size: 18px; line-height: normal;"><span style="background-color: white; font-weight: bold;"><br /></span></span></div>
<div style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">
<span style="background-color: white;"><span style="font-size: 18px; line-height: normal;"><span style="font-weight: bold;">Wobbly hedgehog syndrome – Tajemnicza choroba jeży afrykańskich</span></span><br /><span style="font-size: 9px; line-height: normal;">Lek.wet. Łukasz Skomorucha, lek.wet. Marta Marciniak; Przychodnia Weterynaryjna SALVET, Warszawa; Fundacja EGZOTYKA</span> </span></div>
<div style="float: right; font-family: verdana; font-size: 10px; line-height: 18px; margin: 20px; text-align: justify; width: 310px;">
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1377912671431743624" style="background-color: white; font-size: 12px;"><span style="color: black;"><img border="1" src="http://www.terrarium.com.pl/foto/arty/whs_jeze/1min.jpg" style="border-color: black; margin: 3px;" /></span></a><br />
<span style="background-color: white;">Foto 1. Jeż z objawami WHS</span><br />
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1377912671431743624" style="background-color: white; font-size: 12px;"><span style="color: black;"><img border="1" src="http://www.terrarium.com.pl/foto/arty/whs_jeze/2min.jpg" style="border-color: black; margin: 3px;" /></span></a><br />
<span style="background-color: white;">Foto 2. Zwijanie w kulkę okazało się dla jeża niemożliwe do wykonania</span><br />
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1377912671431743624" style="background-color: white; font-size: 12px;"><span style="color: black;"><img border="1" src="http://www.terrarium.com.pl/foto/arty/whs_jeze/3min.jpg" style="border-color: black; margin: 3px;" /></span></a><br />
<span style="background-color: white;">Foto 3. Nieco podobne objawy mogą dawać także inne choroby, jak metaboliczna choroba kości </span></div>
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Jeże w ostatnich latach zyskały wielka popularność jako zwierzęta domowe – zarówno na świecie, jak również w Polsce. Te sympatyczne stworzenia przez ostatnie kilka lat stały się jednymi z najchętniej hodowanych ssaków egzotycznych. Wpływ na to z pewnością ma ich sympatyczny wygląd i fakt, iż jeże są jednymi z pierwszych zwierząt, jakie poznajemy w dzieciństwie. Nie zmienia to faktu, iż nadal hodowla jeży afrykańskich bądź pigmejskich nastręczać może pewnych trudności i kryje pewne tajemnice. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Jedną z najbardziej tajemniczych chorób jeży jest tak zwany Wobbly Hedgehog Syndrome (WHS), co można spolszczyć na określenie „syndrom/zespół chwiejącego się jeża”. Pierwsze przypadki WHS opisano w Stanach Zjednoczonych w połowie lat 90. Ubiegłego stulecia i obecnie ocenia się, że nawet 8-10% tamtejszej populacji hodowlanych jeży może być dotknięte tym syndromem. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Choroba ujawnia się zazwyczaj u jeży poniżej 2 roku życia. Początkowe objawy są niespecyficzne – niewielkie kulawizny, głównie kończyn miednicznych. Z czasem zwierzę poruszając się zaczyna się jakby potykać, jego </span>ruchy<span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> stają się mniej płynne, zanika możliwość zwinięcia się „w kulkę”. W końcu dochodzi do całkowitego niedowładu i zwierzę nie jest w stanie utrzymać się na nogach. O ile nie zostanie podparte, leży na jednym z boków. W trakcie rozwoju choroby obserwuje się postępujący zanik mięśni. Jednocześnie cały czas zwierzę chętnie je, a brak apetytu pojawia się dopiero w ostatniej fazie choroby, zazwyczaj na krótko przed śmiercią. Śmierć następuje maksymalnie w półtora roku od wystąpienia pierwszych objawów choroby, chociaż znane są przypadki, że zwierzęta umierały w przeciągu dwóch miesięcy. </span></span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Czym jest WHS ? Do dziś do końca nie wiadomo. Literatura weterynaryjna praktycznie milczy na ten temat. Choroba ta powoduje gąbczaste zmiany w obrębie centralnego układu nerwowego (a więc w mózgu i rdzeniu nerwowym). Najbardziej obrazowym (choć zaznaczam, że niepoprawnym z histopatologicznego punktu widzenia) porównaniem może być przyrównanie WHS do BSE, czyli choroby szalonych krów, chociaż tak naprawdę zmiany histologiczne obserwowane w tych chorobach jednak dosyć znacznie się różnią. O BSE wiadomo, iż wywoływane jest przez priony (zmutowane białka), które doprowadzają do gąbczastego zwyrodnienia tkanek mózgu. W przypadku WHS również dochodzi do podobnych zwyrodnień, wciąż jednak nie jest znana przyczyna występowania tego typu zmian. Dotychczas nie zidentyfikowano żadnych śladów ewentualnych czynników zakaźnych (prionów, wirusów, bakterii), pasożytów ani toksyn, które mogłyby wpływać na rozwój WHS. Nie zaobserwowano, aby samce lub samice były bardziej wrażliwe na wystąpienie choroby – u obu płci rozwija się ona mniej więcej w podobnych proporcjach. Nie wykazano też zależności między chorobą a dietą poszczególnych osobników. Często u osobników z WHS obserwuje się zmiany w obrębie wątroby (stłuszczenie), jednak podobne zmiany stwierdza się sekcyjnie także w dużym procencie jeży niewykazujących objawów nerwowych. Należy więc uznać, że stłuszczenie wątroby nie ma bezpośredniego związku z wystąpieniem WHS i jest raczej kwestią predyspozycji gatunkowej jeży do występowania tego typu zmian. Dziś najbardziej prawdopodobne wydaje się genetyczne, dziedziczne podłoże choroby. Badania przeprowadzone w Ameryce sugerują, że u potomstwa zwierząt, które zachorowały na WHS, ryzyko wystąpienia choroby znacznie wzrasta. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Obraz choroby wydaje się dość charakterystyczny i trudny do pomylenia z innymi chorobami, ostatecznie jednak WHS można potwierdzić wyłącznie poprzez badanie histologiczne zmienionych tkanek. W tak zwanej diagnostyce różnicowej, a więc wykluczaniu chorób dających podobne objawy, lekarz weterynarii musi wziąć pod uwagę nowotwory tkanki nerwowej, tzw. encefalopatię wątrobową (w wyniku uszkodzenia </span>funkcji<span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> wątroby nie jest ona w stanie „odtruwać</span>organizmu<span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">, a toksyny uszkadzają mózg) czy uszkodzenia w obrębie kręgosłupa. Jednym ze standardowych badań wykonywanych dla wykluczenia innego podłoża choroby jest RTG, które powinno się wykonywać w każdym podejrzewanym przypadku! </span></span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Niestety, nie opisano dotychczas </span>skutecznej<span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> metody leczenia WHS. Choroba rozwija się mimo stosowania najróżniejszych leków. Próbowano już wykorzystać w walce z nią antybiotyki, leki przeciwzapalne, sterydy, suplementację </span>witamin<span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> z grupy B, E i selenu, a nawet homeopatię i akupunkturę. W żadnym przypadku nie udało się zatrzymać postępujących zmian. Dlatego też w przypadku uzasadnionego podejrzenia WHS warto podjąć we właściwym momencie decyzję o eutanazji zwierzęcia, aby skrócić jego cierpienia. </span></span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Dotychczas nie opisano oficjalnie żadnego przypadku WHS w Polsce. Jednak niedawno do przychodni, w której pracujemy, trafił jeż z objawami mogącymi nasuwać podejrzenie wystąpienia choroby. Mimo podjętego leczenia stan zwierzęcia systematycznie pogarszał się, w końcu właściciele podjęli decyzję o poddaniu zwierzęcia eutanazji. Wykonane pośmiertnie badanie histopatologiczne potwierdziło wystąpienie w mózgu zmian bardzo zbliżonych do tych, opisywanych w pozostałych przypadkach WHS. Niestety, nie wiadomo było nic na temat „rodowodu” tego osobnika, nie mogliśmy więc dotrzeć do ewentualnych spokrewnionych zwierząt. Wiadomo na pewno, że osobnik, który trafił do nas, nie miał potomstwa. </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Należy zatem przyjąć, iż wspomniane zwierzę było pierwszym w Polsce oficjalnie opisanym przypadkiem wystąpienia Wobbly Hedgehog Syndrome. Napisaliśmy na ten temat osobny artykuł do prasy fachowej, który obecnie (w grudniu 2012 roku) ukazał się drukiem w jednym z krajowych pism weterynaryjnych. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">WHS jest nadal bardzo tajemniczą chorobą, dlatego zwracamy się do </span>wszystkich<span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> właścicieli kolczastych podopiecznych – jeśli zaobserwujecie u swoich zwierzaków objawy, które mogłyby wskazywać na wystąpienie u nich tej choroby, bardzo prosimy o kontakt z jednym z autorów. Być może dzięki temu uda nam się stworzyć bazę danych ukazującą występowanie choroby oraz dotrzeć do jej „źródeł”, czyli osobników, które nosiły i noszą w sobie czynnik (gen?) wywołujący WHS. Jest szansa, że dzięki temu wyeliminuje się z rozrodu osobniki przekazujące WHS swojemu potomstwu, a choroba nie osiągnie tak wysokiego procentu występowania w populacji domowych jeży, jak to ma miejsce w Stanach Zjednoczonych ! </span></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">lek.wet. Łukasz Skomorucha ; Fundacja EGZOTYKA </span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana;"><span style="font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">lukasz_skomorucha@wp.pl</span></span><span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> </span></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">lek.wet. Marta Marciniak ; Fundacja EGZOTYKA </span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: verdana;"><span style="font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">marta.kamila.marciniak@gmail.com</span></span><span style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;"> </span></span><br />
<span style="background-color: white;"><br style="font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;" /></span>
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Przychodnia Weterynaryjna SALVET </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">ul.Ratuszowa 1/3 </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Warszawa </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">22 670 20 42 </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">Przychodnia Weterynaryjna OSTOJA SALVET </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">ul. Hlonda 2 lok.7 </span><br />
<span style="background-color: white; font-family: verdana; font-size: 12px; line-height: 18px; text-align: justify;">22 651 89 79 </span>KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-89781018149134973652013-04-01T09:53:00.004-07:002013-08-04T01:34:47.143-07:00Afrykański jeż pigmejski-dlaczego nie?<div id="temat" style="border: none; font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin-bottom: 30px; margin-right: 30px; margin-top: 30px; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Na przekór wszystkim i wszystkiemu naprawdę warto poruszyć ten drażliwy temat. Pewnie żaden z większych hodowców nie odpowie wam na to pytanie, może dlatego, że nie chce, a może dlatego, że nie wie. Jednak ja, na podstawie bliskich relacji z moimi pięcioma jeżami i kilkoma ich miotami, spróbuję absolutnie nieobiektywnie ale całkowicie szczerze odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego nie chcesz być właścicielem jeża?</div>
<a href="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/dlaczegonie.jpg" rel="lightbox[Mefisto]" style="background-color: #f1f1f1; border-bottom-width: 0px; color: black; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; height: auto; line-height: 16px; padding-left: 0px; padding-top: 10px; text-align: justify; text-decoration: none; text-shadow: black 0px 0px 0px; width: 168px;"><img align="right" alt="Pigmejski Jeż Afrykański Mefisto" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/mini/dlaczegoniem.jpg" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px 25px; max-width: 500px;" /></a><span style="background-color: white; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;"></span><br />
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeż afrykański to w Polsce wciąż niezbyt popularne zwierzę. I o tyle, o ile wśród znajomych rewelacyjnie jest się pochwalić zwierzątkiem, którego nikt nie ma, to w przypadku gdy pomoc weterynarza okaże się niezbędna możecie dość śmiało założyć, że pobliski weterynarz o jeżach afrykańskich nigdy nie słyszał. Narazi was to więc na spore koszty dojazdu do placówek specjalistycznych i nerwy związane z poszukiwaniem ich jeżeli chcecie pomóc waszemu pupilowi.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeże w żadnym calu nie przypominają innych popularnych zwierząt. Kolczaste maleństwa nie nadają się do przytulania jak koty, z pewnością nie nauczą się żadnych sztuczek jak pies, nie są zwinne jak szczur ani "milusie" jak królik. Jeże będą ufne, jeżeli zasłużysz na ich zaufanie i wykażesz wielką cierpliwość w oswajaniu ich. Jeżeli pochodzą z ogromnej hodowli i nie były oswajane Twoja cierpliwość powinna być wręcz nieziemska. A czasami i taka okazuje się być niewystarczająca.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeżeli czytasz ten artykuł to zapewne rozważasz zakup jeża. Wiesz już, że jeże "nie śmierdzą" i generalnie jest to prawdą. Jednak należy wyraźnie zaznaczyć, że samice w ciąży ze względu na zmiany hormonalne "intensywnie zanieczyszczają atmosferę" co potrafi sprawić, że w nie da się przebywać w zamieszkiwanym przez nią pomieszczeniu.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeśli planujesz hodowlę jeży to pamiętaj, że wiele jeży przebywających w jednym terrarium (matka z małymi) i w jednym pomieszczeniu produkuje tak duże ilości fekaliów, że sprzątanie ich raz dziennie (szczególnie w pierwszym przypadku) może okazać się niewystarczające.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Nie należy również zapominać o tym, że jeż to zwierzę typowo nocne - jeśli chodzisz spać o 22, będziesz musiał pogodzić się z tym, że swojego zwerzaka zobaczysz raczej sporadycznie.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeżeli jesteście już praktycznie przekonani, że jeż to zwierzę dla was nie dajcie się zwieść zapewnieniom, że klatka o długości 60-80cm jest wystarczająca. Jeże kochają bieganie bardziej niż cokolwiek innego i będą Was kochać bardziej jeżeli zapewnicie im dużo miejsca do tego celu. Ponadto oprócz przestronnego jak największego terrarium pamiętajcie, że mimo, że macie w domu ciepło, bo grzejcie zimą do +/- 25 stopni to poza sezonem grzewczym również należy zapewnić jeżykom temperaturę około 24 stopni Celsjusza, co w klatce może być raczej trudne. Praktyczne jest duże terrarium, które jednak zwykle jest dość kosztowne.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Jeż to jedno z czystszych zwierząt, jednak zalecane jest go wykąpać raz na jakiś czas. Troskliwy "rodzic" z pewnością jest wniebowzięty czytając taką informację. Ja byłam zachwycona myślą, że raz na jakiś czas wyszoruję nasze kolczaste maluchy i będą pachnące i czyściutkie. Jednak, gdy przyszło co do czego okazało się, że kąpiel to jedna z rzeczy, których jeże nienawidzą najbardziej na świecie i każda kąpiel kończy się pokłutymi rękami, a większości przypadków wanną umazaną odchodami ponieważ jak wszędzie można wyczytać ciepła woda rozluźnia mięśnie zwierające jeży, jednak o wyżej wymienionej konsekwencji tego faktu autorzy zapomnieli wspomnieć.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Pomimo wyżej wspomnianych faktów jeże NAPRAWDĘ potrafią być wspaniałymi zwierzętami domowymi jeżeli okażemy im odpowiednią ilość cierpliwości i wyrozumiałości. Jeże mogą odwdzięczyć się za dobrą opiekę i dać właścicielowi wiele satysfakcji i radości. Przede wszystkim jednak decydując się na zakup jeża trzeba zdawać sobie sprawę z tego, kogo przyjmujemy pod swój dach i czego się po nim spodziewać.</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-60144995086556128372013-02-10T05:06:00.002-08:002017-04-12T00:00:33.401-07:00Pomocy - mój jeż gryzie - ABC postępowania<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy-BP8jGoUmBzpfXH_LNZ3fVe0Gag5Z006Bu764fAevrUajfHpgJBFq_bv0X2WVKki4oF9Xy-PYXHtw_Y3Hw5soW0wAj5GhWPzE26KGUklO2edaTi2d_RNSZP2V9y0OI7Z_lcKMHnEDcD-/s1600/z%C5%82y+je%C5%BC.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhy-BP8jGoUmBzpfXH_LNZ3fVe0Gag5Z006Bu764fAevrUajfHpgJBFq_bv0X2WVKki4oF9Xy-PYXHtw_Y3Hw5soW0wAj5GhWPzE26KGUklO2edaTi2d_RNSZP2V9y0OI7Z_lcKMHnEDcD-/s200/z%C5%82y+je%C5%BC.jpg" width="197" /></a></div>
W internecie najczęściej pojawia się informacje, że pigmejski jeż afrykański nie gryzie i generalnie jeże rzeczywiście nie gryzą. Ostatnio jednak napływają do mnie informację o jeżach, które gryzą przedstawię dla Waszego użytku wszelkie informację jakie posiadam w temacie "gryzących" jeży. Moje jeże nie gryzą jednak wnikliwie przeszukałam zagraniczny internet i poniżej tłumaczenie i interpretacja wartościowych informacji:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podstawową informacją jest, że <u>małe jeże</u> "wszystko wkładają do buzi" chcąc tego spróbować i podgryzają, jednak nie obawiaj się to nie boli. Jednak jeżeli od małego nie oduczysz jeża gryzienia ludzi potem może to okazać się trudne. Jeżeli nie chcesz żeby Twój jeżyk gdy podrośnie gryzł mocniej i bardziej boleśnie, zawsze w momencie gdy zabiera się do podgryzania, dmuchnij mu w nosek, podnieś na niego głos lub spryskaj go wodą. Po kilku takich zabiegach mały jeż z reguły odpuści sobie podgryzanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeże nie gryzą bez przyczyny, oto kilka przyczyn dla, których jeże gryzą zastanów się czy któraś nie dotyczy Twojego jeża:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Jeże najczęściej gryzą palaczy - zapach tytoniu na palcach może powodować taką reakcje.</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><br /></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Dodatkowo:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Nowy zapach / smak</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Przesilenie sensoryczne (stres związany z nowymi sytuacjami/zapachami/dźwiękami/ludźmi)</div>
<div style="text-align: justify;">
3. Ból/ stres (gdy jeż się boi to zwija się z kulkę jednak z powodu braku wokalizacji może poprzez gryzienie komunikować właścicielowi inny problem.)</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Sporadycznie gryzienie to dla jeża sposób osiągnięcia celu np. jeż chce aby go odstawić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Sposoby zapobiegania gryzieniu:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Nie karm jeża ręką.</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Przed zabawą z jeżem myj ręce delikatnym mydłem (takim, które nie pachnie jedzeniem!)</div>
<div style="text-align: justify;">
3. Obchodź się z jeżem ostrożnie i delikatnie, upewnij się, że nie sprawiasz mu dyskomfortu ani bólu.</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Zwracaj uwagę na potrzeby jeża- ból- głód- pragnienie - godziny zabawy - czasami zmiana godzin zabawy z jeżem wystarcza aby jeż przestał gryźć. Czytałam o kilku zgłoszeniach, że jeż po umieszczeniu w jego klatce sporego kawałka materiału/polaru poczuł się bezpiecznie i przestał gryźć. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Co robić gdy jeż ugryzie:</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Nie wyrywaj ręki jeżeli jeż zacisnął na niej zęby- wówczas jeż najczęściej ugryzie/zaciśnie się mocniej- wsuń palec głębiej do pyszczka jeża- będzie to dla niego nieprzyjemne, ale najpewniej puści zamiast zacisnąć zęby mocniej.</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Dmuchnij intensywnie jeżowi prosto w nos. Będzie to dla niego wyjątkowo nieprzyjemne doznanie.<br />
3. Można spryskać pyszczek jeża mgiełką czystej wody w ostateczności jeżeli inne metody zawodzą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli zaczyna gryźć nagle może to oznaczać, że coś go boli - sprawdź czy nic mu nie dolega, czy równo chodzi, nie ma nigdzie opuchlizny, zaropiałych oczu oraz czy jego odchody nie mają koloru zielonego lub nieprawidłowej konsystencji oraz czy prawidłowo się odżywia - czy je takie same ilości pokarmu jak wcześniej - to może oznaczać problemy zdrowotne i wówczas należy udać się do weterynarza.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli jeż przechodzi właśnie quiling - zmianę igieł również może się denerwować, najlepiej wówczas pozostawić go we względnym spokoju do końca quilingu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-70504727948678792772013-02-09T07:11:00.000-08:002013-08-04T01:33:39.469-07:00Czym karmić jeża a czego unikać...<div style="text-align: justify;">
Temat oklepany i jeżeli posiadasz jeża to zapewne wiesz czym go karmić niemniej w związku z coraz liczniejszymi zgłoszeniami w temacie otyłych jeży odświeżę wiedzę jak prawidłowo karmić jeża.</div>
<img height="361" src="http://www.jezpigmejski.pl/sklep/design/_gallery/_orginal/192.png" width="400" /><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Ilość:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki stołowe dziennie - podawane wieczorem. Nie podawajcie jeżykowi więcej, szczególnie gdy jeż jest starszy ryzyko, obtłuszczenia i pojawienia się chorób z tym związanych rośnie. A odchudzanie jeża to zdecydowanie trudne zadanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2. Co podajemy:</div>
<div style="text-align: justify;">
Generalnie suchą karmę dla kociąt dobrej sprawdzonej jakości- szczególnie gdy stanowi główny składnik diety jeża <b>(dla psów i dorosłych kotów się nie nadaje!) oraz</b> robaki (mączniaki/świerszcze/karaczany).</div>
<div style="text-align: justify;">
Ponadto miękkie, pozbawione pestek owoce i warzywa<b> (<u>nie</u> podajemy pokarmów wzdymających typu cebula/ kapusta itp jak również cukrów i dodatkowych tłuszczy) </b>2 razy w tygodniu pamiętając, że również w ilości 2 łyżek. Nie wolno podawać jeżowi pokarmów smażonych/ pieczonych lub w inny sposób mocno przetworzonych czy doprawionych. I jak łatwo się domyślić nie podajemy pokarmów zimnych ani gorących. Jeżeli podajemy karmę mokrą rano należy ją usunąć aby jeż nie miał dostępu do nieświeżego pokarmu. Pamiętajmy również regularnie myć miseczki oraz poidełka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
</div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><u><b>Ciekawostka:</b></u></span></h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Na rynku pojawiła się specjalna karma dla jeży: <span style="background-color: white; line-height: 14px;">Pokarm podstawowy dla jeża <b>Beaphar Igelfutter </b>jego skład wygląda tak:</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: inherit;">Skład:</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: inherit;">Produkty piekarnicze, oleje i tłuszcze, zboża, białkowe ekstrakty roślinne, pestki 6%, owoce 4%, mięczaki i skorupiaki, różne cukry, orzechy 1,5%, drożdże.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 14px;"><span style="color: red; font-family: inherit;"><b>Białko: 18%</b></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 14px;"><span style="color: red; font-family: inherit;"><b>Tłuszcz 27%</b></span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 14px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 14px;">Dla porównania podaję skład karmy </span><b style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 14px;">Royal Canin kitten:</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 14px;">Skład: </span><span style="background-color: white;">suszone mięso drobiowe, ryż, tłuszcze zwierzęce, kukurydza, izolat białka roślinnego*, gluten kukurydziany, hydrolizat białka zwierzęcego, włókno roślinne, pulpa buraczana, sole mineralne, olej rybny, drożdże, olej sojowy, proszek jajeczny, fruktooligosacharydy, wyciąg z drożdży (źródło mannooligosacharydów), wyciąg z aksamitki wzniesionej (źródło luteiny).</span><span style="background-color: white;"> </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 14px;"><span style="color: red; font-family: inherit;"><b>Białko 36%</b></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 14px;"><span style="color: red; font-family: inherit;"><b>Tłuszcz: 18%</b></span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-weight: bold; line-height: 14px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 14px;">Stosujemy również karmę Fitmin kitten podaję również jej skład:</span><span style="line-height: 14px;">Skład:<span style="font-family: inherit;"> </span></span><span style="background-color: white; line-height: 16px;"><span style="font-family: inherit;">Mączka drobiowa, wątroba wieprzowa, tłuszcz drobiowy, ryż, kukurydza, jaja kurze, mączka rybna, ekstrakt mięsny, suszona pulpa buraczana, serwatka w proszku, drożdże browarniane, zarodki pszenne, siemię lniane, mąka skwarkowa, suszone wytłoki jabłkowe, olej z łososia, węglan wapnia, chlorek sodu, chlorek potasu, diwodorofosforan sodu, juka, zawiera przeciwutleniacz i środki konserwujące (dodatki do żywności zgodne z normami WE)</span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 16px;"><span style="color: red; font-family: inherit;"><b>Białko: 37%</b></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; line-height: 16px;"><span style="color: red; font-family: inherit;"><b>Tłuszcz: 22%</b></span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-weight: bold; line-height: 16px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 14px;">Po analizie składu pokarmów my zdecydowanie pozostajemy przy karmie Royal Canin Kitten oraz Fitmin kitten. Polecam analizę producentowi karmy być może skłoni to go do lepszego dostosowania karmy pod potrzeby jeży. </span></div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-54476844080464788002013-02-09T06:14:00.002-08:002013-08-04T01:34:38.740-07:00Zwierzę nocne ≠ Zwierzę dzienne Jeż pigmejski = Zwierzę nocne<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify; text-indent: 30px;">
<br />Pojęcie "zwierzę nocne" wydaje się być powszechnie znane, jednak ostatnio coraz więcej osób próbuje usilnie różnymi dodatkowymi pytaniami uzyskać inną odpowiedź na to samo pytanie.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify; text-indent: 30px;">
Drogi czytelniku jeżeli decydujesz się na jeża pamiętaj, że to zwierzątko jest zwierzęciem nocnym, ma to swoje plusy i minusy. Jeżeli pracujesz cały dzień, lub po prostu przebywasz poza domem, to taki jeż z pewnością nie będzie czuł się samotny ani nie zdziczeje, jeżeli wrócisz późnym wieczorem aby się nim zająć. Jednak jeżeli pracujesz nocą to nie łudź się, że pomiędzy 7:00-18:00 masz szanse obejrzeć dłuższą aktywność jeża poza przeciąganiem się podczas snu lub jeżeli masz jeża łakomczucha to popołudniową przekąską pomiędzy spaniem a spaniem.<br />
Musisz pamiętać o tym, że jeże wstają pomiędzy godziną 19:00-22:00 w zależności o konkretnego osobnika a idą spać około godziny 6:00-7:00.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify; text-indent: 30px;">
Ostatnio w internecie pojawił się intrygujący pogląd, że jeża można "przestawić" aby stał się zwierzęciem dziennym. Na tak pokrętne stwierdzenie istnieje jedyna możliwa równie pokrętna odpowiedź: teoretycznie jeża zapewne można przestawić na "dzienny" tryb (choć ja nigdy bym tego nie próbowała) jednak aby do tego doszło to w dzień należy zapewnić mu całkowitą ciemność i absolutną ciszę. Przez całą noc natomiast należy utrzymywać pełne oświetlenie oraz wszelkie hałasy towarzyszące trybowi dnia codziennego. Należy pamiętać, że "rozstrojenie" trybu funkcjonowania zwierzęcia może być dla niego niebezpieczne i powodować negatywne skutki, jeż może zatracić orientację, przestać jeść lub zachorować.<br />
Jeżeli jednak chodzi o moją osobistą opinię to nigdy nie zdecydowałabym się na tak absurdalne i szkodliwe działanie. Kupując zwierzę możesz całkowicie świadomie wybrać zwierze dopasowane do Twojego trybu dnia. W związku z powyższym życzę rozsądnych i przemyślanych decyzji.</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-41933947449220948482013-02-09T06:13:00.002-08:002013-08-04T01:34:47.141-07:00Ile kosztuje jeż?<br />
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Głupie pytanie... przecież każdy wie, że tyle za ile są na allegro! ..no dobrze, może tyle co na allegro, albo (ewentualnie) tyle ile podają na stronach hodowli. Mamy więc przekrój cen od ok 200 do 700zł.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
To jednak nie wszystko, przecież jeż musi gdzieś mieszkać - duży karton znajdziemy przy śmietniku, do tego parę gazet, kartonik po butach, dwie stare podstawki do filiżanek i terrarium na full wypasie gotowe, resztki z obiadu i trochę karmy z biedronki i w sumie zwierzę z głodu nie umrze.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
No i pięknie - mamy jeża za 200zł kupionego od super hodowcy z allegro (którego nawet nie obchodzi komu tego jeża sprzedaje - klient kupił na "kup teraz", zapłacił, więc jest w porządku). Apartament gotowy, więc po co się rozdrabniać, kupujemy drugiego jeża za 200zł, "produkujemy" małe i sprzedajemy. Ha! Jeszcze na całym interesie zarobiliśmy 300zł ze sprzedaży małych, radość w całym domu!</div>
<a href="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/allegro.jpg" rel="lightbox[ile kosztuje]" style="color: black; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; font-weight: bold; text-align: justify; text-decoration: initial;"><img align="right" alt="jeż na allegro" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/mini/allegrom.jpg" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px 25px; max-width: 500px;" /></a><span style="background-color: white; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;"></span><div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
...zabawne? Niezbyt, w sumie przykre - dlaczego? Bo prawdziwe, takie podejście się naprawdę zdarza. To, że jakiś jeż "rozrodczy" zginie w procesie produkcyjnym, czy to, że kondycja samic jest straszna, a 4 z 6 maluchów zostanie zagryzionych się nie liczy, ważne żeby udało się zarobić.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Nie o tym jednak chciałem pisać. Często pytacie ile kosztuje utrzymanie jeża - w tym artykule chciałbym Wam przedstawić wszelkie koszty związane z zakupem i utrzymaniem jeża. Zacznijmy więc o początku:</div>
<ol id="lista" style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; list-style-image: url(http://www.jezpigmejski.pl/punkt.gif); list-style-position: inside; margin-left: 30px; margin-right: 30px; padding-left: 0px; text-align: justify;">
<li>Zakup jeża - zależnie od hodowli, płci, koloru i wieku jeża zapłacimy od <b>200 do 700zł</b>.</li>
<li>Terrarium i wyposażenie - tutaj rozbieżności są naprawdę duże, bo przyszły właściciel jeża musi dokonać wielu wyborów - terrarium czy klatka? jeśli terrarium - szklane czy z płyty meblowej? Zamawiane, własnej roboty czy już posiadane? Wyposażenie w wersji minimalnej czy wszystko na najwyższym poziomie?<br /><a href="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/terra.png" rel="lightbox[ile kosztuje]" style="color: black; font-weight: bold; text-decoration: initial;"><img align="left" alt="terrarium" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/mini/terram.png" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px 25px 10px auto; max-width: 500px;" /></a>Bardzo trudno podać konkretną kwotę. Pamiętajmy, że są pewne standardowe elementy, które musimy jeżowi zapewnić - terrarium 100x40 to taki bezpieczny rozmiar, którego zmniejszania raczej nie zalecamy, ogrzewanie - kabel grzewczy, żarówka grzewcza, emiter ciepła - wszystko z termostatem, miseczki, poidełko, domek (tu od biedy może być i doniczka), kuweta (może przyjąć wiele form). Możecie dokonać wyceny samodzielnie - w naszym sklepie oferujemy w pełni wyposażone terraria w cenie <b>575zł (wersja komfortowa) </b>, oczywiście zarabiamy na sprzedaży, jednak zapewniam, że sami nie zrobicie takiego terrarium o wiele taniej, a na pewno będziecie musieli poświęcić na to sporo czasu. Myślę jednak, że przerabiając stary mebel, mając swój materiał i trochę zdolności możecie zbudować i wyposażyć terrarium na przyzwoitym poziomie, mieszcząc się w granicach <b>300-350zł (taka wersja minimalistyczna)</b>.</li>
<li>Trociny - tu oprę się na naszej cenie - w naszym sklepie kupicie dobre trociny w dużym opakowaniu za 8zł. Zakładając terrarium o prawidłowych wymiarach - taka paczka starczy na ok 4 duże sprzątania. Jeśli Wasz jeżyk korzysta z kuwety, albo nawet załatwia się do kołowrotka - duże sprzątanie może wypadać ok. raz na miesiąc - tak więc 8zł starczy na 4 miesiące - <b>na miesiąc wychodzi więc 2zł</b>.</li>
<li>Karma - absolutnie nie polecamy oszczędzania na jakości karmy. Jeżyk w naszym domu nie ma zwykle zbyt zróżnicowanej diety i z pewnością nie może sam znaleźć pokarmów, które pozwolą mu uzupełnić brakujące składniki. Musimy więc zapewnić mu zbilansowany pokarm najwyższej jakości.<br />Polecamy karmy dostępne w naszym sklepie, na nich też oprę wycenę. Przyjmijmy, różnorodną dietę - 1/4 fitmina, 1/4 Roal Canin Babycat i 1/2 Royal Canin Kitten + czasami jajko na twardo, odrobina owoca, warzywo, parę mączników, trochę gotowanego kurczaka (ilość więc i koszty są tak minimalne, że je pominę). Dorosły jeż zje ok 10-20g suchej karmy dziennie - weźmy więc dorosłego jeża żarłoka - 20g x 30 dni w miesiącu = 0,6kg karmy w miesiącu. Przy założonym podziale:<br />0,15kg fitmina = 3,15zł<br />0,15kg Royal Canin Babycat = 5,25zł<br />0,30kg Royal Canin Kitten = 7,50zł<br />W sumie - <b>15,90zł na miesiąc</b></li>
<li>Ogrzewanie - dużo założeń, ale znów ciężko obliczyć koszt uniwersalny. Przyjmijmy ogrzewanie żarówką grzewczą/ceramicznym emiterem ciepła o mocy 50W. Załóżmy, że oprócz lata (koszt ogrzewania nie występuje) temperatura w pomieszczeniu, gdzie mieszka jeż spada czasem do 16 stopni, a w terrarium utrzymujemy 24 stopnie. Powiedzmy, że w chłodnym miesiącu termostat włącza dogrzewanie 8h/dobę:<br />8h x 30(dni) x 50W/1000W = 12kWh<br />Obecnie w Opolu za 1kWh dostarczoną przez Tauron płacimy ok 55gr, tak więc:<br />12kWh x 55gr = <b>6,60zł na miesiąc</b></li>
<li>Higiena, czyli żwirek do kuwety i wkładki do karuzeli<br /><a href="http://www.jezpigmejski.pl/sklep/design/_gallery/_orginal/15.png" rel="lightbox[ile kosztuje]" style="color: black; font-weight: bold; text-decoration: initial;"><img align="right" alt="terrarium" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/mini/kuwetam.png" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px auto 10px 25px; max-width: 500px;" /></a>Dobry i bezpieczny żwirek do kuwety kosztuje u nas 21,50zł za 7 litrów. Może to wystarczać na (bardzo mniej więcej) 3 do 5 miesięcy, przyjmijmy średnio 4 miesiące, a więc:<br />21,50zł / 4 miesiące = <b>5,38zł na miesiąc</b> 1 wkładka do karuzeli zależnie od indywidualnych potrzeb właściciela starcza na 2-4 dni, przyjmijmy średnio 3 dni. Na miesiąc potrzebujemy więc 10 wkładek. 20 sztuk kosztuje 10zł, więc <b>miesięczny koszt to 5zł</b>.</li>
</ol>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
</div>
<div id="temat" style="border: none; font-family: 'Gill Sans Ultra Bold Condensed'; font-size: 30px; margin-bottom: 30px; margin-right: 30px; margin-top: 30px; text-align: center;">
<span style="margin: 20px;">Podsumowując</span></div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Kupując jeża musimy wiązać się z dużymi wydatkami na starcie. Za samego pupila zapłacimy od <b>200 do 700 zł</b>, zapewnienie mu odpowiednich warunków to (zależnie od estetyki i wkładu własnej pracy) kwota między <b>300 a 800zł</b>.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Mając już jeża i wyposażone w pełni terrarium ponosimy stałe miesięczne koszty posiadania jeża, są one związane z koniecznością dogrzewania terrarium, karmienia i utrzymywania czystości w terrarium. Sumując powyższe punkty otrzymujemy <b>ok 35zł na miesiąc</b>.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Pamiętajcie, że to tylko szacunek. Musicie również wziąć pod uwagę możliwe choroby - wizyty u weterynarza mogą okazać się bardzo kosztowne. Przykładowo ostatnie leczenie Lilo kosztowało nas ponad 400zł...</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1377912671431743624.post-31781942548157474112013-02-09T06:12:00.002-08:002013-08-04T01:34:22.676-07:00Zachowanie i temperament jeży czyli jeż czy jeżyca oraz czy jeża można wychować<br />
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Coraz częściej ludzie zadają mi pytanie czy powinni zdecydować się na samca czy na samicę jeża. Nikt ponadto nie spytał nigdy o to jak trudno jeża pod siebie wychować ani tym bardziej czy może lepiej kupić już ułożonego starszego jeża. Oczywiście nie jestem w stanie zanegować tego, iż malutka przesłodzona jeżowa kulka atakuje potencjalnego właściciela wszechogarniającą słodyczą. Myśląc jednak jednobiegunowo można napytać sobie więcej biedy niż może się wydawać w związku z tym zapraszam do lektury, która jest jednocześnie przewodnikiem po zachowaniach naszej kolczastej gromadki w uzależnieniu od płci i wieku.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Na wstępie należy nadmienić, iż jestem daleko od uogólniania ponieważ jeże to niesamowicie temperamentne zwierzęta, i każdy jest inny - a jaki konkretnie? - to wie tylko jego właściciel.</div>
<a href="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/temp.jpg" rel="lightbox[temperament]" style="color: black; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; font-weight: bold; text-align: justify; text-decoration: initial;"><img align="left" alt="Oswojony afrykański jeż pigmejski" id="a" src="http://www.jezpigmejski.pl/galerie/mini/tempm.jpg" style="border: 4px solid black; display: block; margin: 10px 25px; max-width: 500px;" /></a><span style="background-color: white; font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; text-align: justify;"></span><div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Można przyjąć (w oparciu o moją niewielką grupę badawczą), że samce i samice jako małe jeżyki nie różnią się pod względem zachowania. Na charakter młodych jeży ma wpływ ich waga początkowa. Największy jeżyk zwykle piszczy najgłośniej i jest największym indywiduum z całego rodzeństwa. Największy maluch jest również najbardziej ciekawski ale i ostrożny. Przy dołożeniu odpowiednich starań od małego można go zmienić w mocno socjalnego jeża, który zawsze chętnie będzie biegał po całym mieszkaniu i zaczepiał ludzi siedzących nieopodal (jak Lilo czy Carmen). Najmniejszy jeżyk z miotu z kolei zawsze jest najbardziej naiwny, i zdecydowanie najsilniej lgnie do ludzi. Przy dołożeniu starań hodowcy rosną z nich straszne słodziaki (jak nasza Shadow, która zawsze wieczorami chętnie biegnie na ręce). Jeżyki o średniej przeciętnej masie powinien ocenić hodowca na podstawie obserwacji ich zachowań.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Decydując się na małego jeża dostajemy go do domu w najgorszym możliwym momencie - w okresie queelingu, czyli gdy mały jeżyk zaczyna zmieniać igły, co powoduje u niego zmiany nastroju i stały ból utrzymujący się nawet kilka tygodni. Nie można się więc dziwić, iż jeżyk jest wówczas ciągle zły, zestresowany i przerażony jako że sam nie do końca rozumie co i dlaczego dzieje się z jego ciałem. To, że posiadamy tą wiedzę absolutnie nie zmniejsza jednak ochoty trzymania maluszka na rękach i chęci poznania nowego domownika bliżej. Ta teoretyczna wiedza również absolutnie nie wpływa na to, iż odebrałam, już kilkadziesiąt maili z zapytaniem dlaczego mój jeżyk po 5 dniach, 3 tygodniach czy 2 miesiącach nadal fuka i się stroszy. Jeżyk do osiągnięcia 6 miesiąca ma prawo i zazwyczaj z reguły do tego wieku miewa humory. Jeżeli chcesz mieć jeża i decydujesz się na kolczaste maleństwo zminimalizuj oczekiwania względem niego. Natomiast uzbrój się w dużo cierpliwości i wyrozumiałości ponieważ ułożenie małego jeża to nie lada wyzwanie( ale o tym szeżej innym razem). W przypadku naszych pierwszych jeży sama byłam bliska poddaniu się z oswajaniem gdy długi czas (kilka miesięcy) nic nie przynosiło efektów, okazało się jednak iż cierpliwość popłaca i niegdyś buńczuczna i waleczna Lilo dziś jest moją ulubioną jeżynką, która niemalże zapomniała o stroszeniu kolców a fuczy wyłącznie u weterynarza. Jednak przyszły właścicielu jeża czy jesteś gotowy na to, iż może się okazać (zdarzają się oczywiście wyjątki od reguły), iż Twój przesłodzony mały kasztanek wolałby żebyś dał mu święty spokój i będzie emanował takim komunikatem wszem i wobec przez kilka miesięcy?</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Decydując się na kupno dorosłego jeża od profesjonalnego hodowcy jesteśmy w stanie otrzymać rzetelne informacje o temperamencie zwierzęcia, jego zachowaniach i preferencjach. I nie można pominąć faktu, iż przez cały problematyczny okres oswajania ktoś przebrnął za nas. Przy takiej decyzji uważaj szczególnie na oszustów, którzy sprzedają jeża podając jego fałszywy wiek. Optymalnie takiego jeżyka dostać z hodowli, która ma udokumentowaną datę jego urodzin. Uważam, że jeżeli planujesz zakup zwierzaka przyjaciela a nie w celach hodowlanych to warto wziąć pod rozwagę jeżeli nadarzy się rzetelna okazja zakupu dorosłego jeżyka. Jeżeli będzie z pewnego źródła to zaoszczędzi wielu rozczarowań i trudnych chwil. Szczególnie jeżeli jeżyk ma być kompanem dla dziecka - starsze jeże wstają wcześniej.</div>
<div style="font-family: Arial, 'Times New Roman', Helvetica, Verdana, sans-serif; margin: 30px; text-align: justify;">
Według mnie nie ma różnic w charakterze i sposobie oswajania między samcem a samicą jeża. Każdego jeża (a przynajmniej zdecydowaną większość) można sobie wychować. Jest to jednak proces trudny i długotrwały, zależny od wielu czynników, które kształtowały jeżyka od najmłodszych tygodni. Dlatego ważne jest rozsądne wybieranie źródła, z którego sprowadzamy jeża. Kupując jeża niezależnie od wieku i płci pamiętajcie, że jeże to nocne zwierzęta egzotyczne, niepodobne go gryzoni, psowatych czy kotowatych i aby się nie rozczarować należy zapoznać się z jak największą ilością informacji na ich temat.</div>
KeJthttp://www.blogger.com/profile/06831383259204652880noreply@blogger.com0