sobota, 9 lutego 2013

Zachowanie i temperament jeży czyli jeż czy jeżyca oraz czy jeża można wychować


Coraz częściej ludzie zadają mi pytanie czy powinni zdecydować się na samca czy na samicę jeża. Nikt ponadto nie spytał nigdy o to jak trudno jeża pod siebie wychować ani tym bardziej czy może lepiej kupić już ułożonego starszego jeża. Oczywiście nie jestem w stanie zanegować tego, iż malutka przesłodzona jeżowa kulka atakuje potencjalnego właściciela wszechogarniającą słodyczą. Myśląc jednak jednobiegunowo można napytać sobie więcej biedy niż może się wydawać w związku z tym zapraszam do lektury, która jest jednocześnie przewodnikiem po zachowaniach naszej kolczastej gromadki w uzależnieniu od płci i wieku.
Na wstępie należy nadmienić, iż jestem daleko od uogólniania ponieważ jeże to niesamowicie temperamentne zwierzęta, i każdy jest inny - a jaki konkretnie? - to wie tylko jego właściciel.
Oswojony afrykański jeż pigmejski
Można przyjąć (w oparciu o moją niewielką grupę badawczą), że samce i samice jako małe jeżyki nie różnią się pod względem zachowania. Na charakter młodych jeży ma wpływ ich waga początkowa. Największy jeżyk zwykle piszczy najgłośniej i jest największym indywiduum z całego rodzeństwa. Największy maluch jest również najbardziej ciekawski ale i ostrożny. Przy dołożeniu odpowiednich starań od małego można go zmienić w mocno socjalnego jeża, który zawsze chętnie będzie biegał po całym mieszkaniu i zaczepiał ludzi siedzących nieopodal (jak Lilo czy Carmen). Najmniejszy jeżyk z miotu z kolei zawsze jest najbardziej naiwny, i zdecydowanie najsilniej lgnie do ludzi. Przy dołożeniu starań hodowcy rosną z nich straszne słodziaki (jak nasza Shadow, która zawsze wieczorami chętnie biegnie na ręce). Jeżyki o średniej przeciętnej masie powinien ocenić hodowca na podstawie obserwacji ich zachowań.
Decydując się na małego jeża dostajemy go do domu w najgorszym możliwym momencie - w okresie queelingu, czyli gdy mały jeżyk zaczyna zmieniać igły, co powoduje u niego zmiany nastroju i stały ból utrzymujący się nawet kilka tygodni. Nie można się więc dziwić, iż jeżyk jest wówczas ciągle zły, zestresowany i przerażony jako że sam nie do końca rozumie co i dlaczego dzieje się z jego ciałem. To, że posiadamy tą wiedzę absolutnie nie zmniejsza jednak ochoty trzymania maluszka na rękach i chęci poznania nowego domownika bliżej. Ta teoretyczna wiedza również absolutnie nie wpływa na to, iż odebrałam, już kilkadziesiąt maili z zapytaniem dlaczego mój jeżyk po 5 dniach, 3 tygodniach czy 2 miesiącach nadal fuka i się stroszy. Jeżyk do osiągnięcia 6 miesiąca ma prawo i zazwyczaj z reguły do tego wieku miewa humory. Jeżeli chcesz mieć jeża i decydujesz się na kolczaste maleństwo zminimalizuj oczekiwania względem niego. Natomiast uzbrój się w dużo cierpliwości i wyrozumiałości ponieważ ułożenie małego jeża to nie lada wyzwanie( ale o tym szeżej innym razem). W przypadku naszych pierwszych jeży sama byłam bliska poddaniu się z oswajaniem gdy długi czas (kilka miesięcy) nic nie przynosiło efektów, okazało się jednak iż cierpliwość popłaca i niegdyś buńczuczna i waleczna Lilo dziś jest moją ulubioną jeżynką, która niemalże zapomniała o stroszeniu kolców a fuczy wyłącznie u weterynarza. Jednak przyszły właścicielu jeża czy jesteś gotowy na to, iż może się okazać (zdarzają się oczywiście wyjątki od reguły), iż Twój przesłodzony mały kasztanek wolałby żebyś dał mu święty spokój i będzie emanował takim komunikatem wszem i wobec przez kilka miesięcy?
Decydując się na kupno dorosłego jeża od profesjonalnego hodowcy jesteśmy w stanie otrzymać rzetelne informacje o temperamencie zwierzęcia, jego zachowaniach i preferencjach. I nie można pominąć faktu, iż przez cały problematyczny okres oswajania ktoś przebrnął za nas. Przy takiej decyzji uważaj szczególnie na oszustów, którzy sprzedają jeża podając jego fałszywy wiek. Optymalnie takiego jeżyka dostać z hodowli, która ma udokumentowaną datę jego urodzin. Uważam, że jeżeli planujesz zakup zwierzaka przyjaciela a nie w celach hodowlanych to warto wziąć pod rozwagę jeżeli nadarzy się rzetelna okazja zakupu dorosłego jeżyka. Jeżeli będzie z pewnego źródła to zaoszczędzi wielu rozczarowań i trudnych chwil. Szczególnie jeżeli jeżyk ma być kompanem dla dziecka - starsze jeże wstają wcześniej.
Według mnie nie ma różnic w charakterze i sposobie oswajania między samcem a samicą jeża. Każdego jeża (a przynajmniej zdecydowaną większość) można sobie wychować. Jest to jednak proces trudny i długotrwały, zależny od wielu czynników, które kształtowały jeżyka od najmłodszych tygodni. Dlatego ważne jest rozsądne wybieranie źródła, z którego sprowadzamy jeża. Kupując jeża niezależnie od wieku i płci pamiętajcie, że jeże to nocne zwierzęta egzotyczne, niepodobne go gryzoni, psowatych czy kotowatych i aby się nie rozczarować należy zapoznać się z jak największą ilością informacji na ich temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz