środa, 16 marca 2016

Sucha karma dla jeża – ZASADY PRZECHOWYWANIA a problemy z jeżowym uzębieniem.


Przechowywanie suchej karmy jest niezbyt ciekawym dlatego często ignorowanym ale naprawdę bardzo ważnym zagadnieniem. To, że karma jest opisana jako sucha nie oznacza, że jest całkowicie sucha, zawsze zawiera jakiś poziom wilgoci. To nie suchy chleb dla konia!  Jeżeli natomiast nie będziemy przechowywać jej w szczelnym pojemniku może wyschnąć i zrobić się strasznie twarda przez co może uszkodzić jeżowe uzębienie. W ostatnim czasie rośnie fala przeciwników suchych karm ponieważ sądzą oni, że karmy te są zbyt twarde dla jeży. Zapewniam Was jednak, że świeża PRAWIDŁOWO PRZECHOWYWANA odpowiednio dobrana karma dla jeża nie wyrządzi mu krzywdy.

Kilka zasad:
1.     Nigdy nie kupuj suchej karmy w sklepie, w którym jest wystawiona w otwartych paczkach – będzie przesuszona i zwietrzała i o tyle o ile kot czy pies o większej sile szczęk i rozmiarze zębów prawdopodobnie sobie z nią poradzi to jeż już niekoniecznie!
2.     Nie kupuj wielkich opakowań na zapas jeżeli nie jesteś w stanie przechowywać ich w szczelnym opakowaniu.
3.    Zawsze sprawdzaj datę ważności.
4.     Unikaj podawania jeżowi suchych karm dla psów – mają znacznie twardsze chrupki!

Dlatego też w trosce o Wasze jeże polecamy pojemniki do przechowywania karmy:


poniedziałek, 25 stycznia 2016

Nadmiar białka w diecie jeży pigmejskich = problemy z nerkami!

Komponując własne menu dla swojego jeża pamiętaj o tym, że musi być prawidłowo zbilansowane! Poniżej podaję tabelkę, która podaje skład analityczny kilku wybranych składników, dopiero znając ten skład możemy prawidłowo skomponować posiłek jeża. Podanie samego mięsa doprowadzi do przebiałkowania co jest niezdrowe i niebezpieczne. W suchych karmach producent skomponował właściwy skład za nas a wykonując własnoręczne posiłki musimy być ostrożni!

Zawartość białka w suchej masie w 100g produktu :


Przypominam, że właściwie zbilansowana karma ma skład chemiczny zgodny z poniższymi wartościami:

Białko: max 35%
Tłuszcz: max 15%
Włókno: min 2%

Reasumując jeżowy posiłek powinien zawierać nie więcej niż ok. 35% mięsa. Pamiętajcie o tym komponując jeżowi dietę. Przebiałkowanie może doprowadzić do poważnego uszkodzenia nerek a długotrwałe w konsekwencji nawet do śmierci.

W warunkach domowych osobiście mimo, że staram się być na bieżąco z wszelkimi informacjami na temat żywienia jeży to nie odważyłabym się na własną rękę komponować jeżowego menu. Karmy dostępne na rynku nie są idealne ale producenci mają dostęp do specjalistów posiadających odpowiednią wiedzę, ponadto z doświadczenia wiemy, że ich karmy nie są szkodliwe nawet podczas długotrwałego podawania. Nie mamy tej pewności podczas komponowania własnoręcznej diety. W warunkach domowych nie jesteśmy w stanie odtworzyć takiego pożywienia jakie jeży mogą spożywać w naturze jednak pamiętajcie, że jeż nie jest mięsożercą a wszystkożercą.

czwartek, 22 stycznia 2015

Czy wiesz jak prawidłowo nawilżyć skórę jeża?


Przesuszona skóra u jeży pigmejskich to bieżący problem, z którym niemal każdy właściciel jeża ma do czynienia przynajmniej kilka razy w ciągu życia jeżyka. Podświadomie każdy troskliwy opiekun domyśli się, że przesuszoną skórę trzeba nawilżyć/natłuścić. Niestety bardzo wiele osób robi to nieprawidłowo o czym niejednokrotnie dowiedziałam się również od mojego weterynarza. Dlatego też poniżej przedstawiam krótką instrukcję jak prawidłowo nawilżyć skórę jeża i nie zrobić mu przy tym krzywdy tudzież nie spowodować dodatkowych problemów skórnych kolczastego malucha.
  1.  Najpierw jeżyka należy oczyścić- można go wykąpać w letniej wodzie z właściwym delikatnym szamponem i porządnie wysuszyć. Zaschnięty bród/odchody w połączeniu z oliwką mogą wspomóc namnożenie bakterii.
  2. Następnie należy nałożyć niewielką ilość środka nawilżającego np. hydrospray dr Seidla Jeżeli nałożycie zbyt dużo oliwki lub innego środka zapchane zostaną pory w skórze jeża co może spowodować, że skóra nie będzie w stanie oddychać, a martwy naskórek będzie się nadbudowywał tworząc martwą tkankę, powodując w konsekwencji dalsze problemy takie jak wypadanie igieł czy futerka lub nawet ropne stany zapalne.
  3.  Kilka dni po nawilżeniu skóry jeża należy go ponownie wykąpać a już obowiązkowo przed nałożeniem kolejnej warstwy kosmetyku należy zmyć porządnie poprzednio nałożoną oliwkę nawet jeżeli wydaje się nam, że kosmetyk się w całości się wchłonął.

Nie jest wskazane profilaktyczne nawilżanie skóry jeża - powinniście wykonywać ten zabieg tylko kiedy skóra jest przesuszona (co widać gołym okiem).

Pamiętajcie, że przesadnym i niewłaściwym nawilżaniem skóry jeża możemy mu znacznie bardziej zaszkodzić niż pomóc dlatego dbajcie o swoich podopiecznych z głową :)

poniedziałek, 21 lipca 2014

Sucha skóra u jeża pigmejskiego


Sucha skóra jeża - jak sobie z nią radzić?

Problem suchej skóry dotyczy decydowanej większości jeży pigmejskich a sposobów radzenia sobie z nim jest co najmniej tyle ilu hodowców lub nawet więcej. Ja osobiście przy pomocy mojej małej jeżowej armii przetestowałam większość preparatów aby dobrać najbardziej odpowiednią dla nich metodę nawilżenia skóry.  

Dlaczego należy nawilżać skórę jeża?
Przede wszystkim dlatego, że przesuszona, łuszcząca się skóra to nie jest zdrowa skóra, jest skłonna do podrażnień, pęknięć czy skaleczeń co może doprowadzić do  wdania się infekcji. Zdrowa skóra jest bardziej elastyczna i szybciej się goi. Ponadto taka sucha skóra jeżyka po prostu swędzi/piecze, on drapiąc się dodatkowo ją podrażnia.

Jak nawilżyć skórę?
Optymalnym rozwiązaniem jest płyn z rozpylaczem - równomiernie rozprowadzi się na skóze za pomocą kilku pryśnięć. Trudność pojawia się w przypadku buteleczki z płynem- ja zawsze polewam jeża wzdłuż kręgosłupa około 5-6 kroplami oliwki a następnie, taką samą ilość rozprowadzam z dłoniach i głaskając jeża nawilżam mu brzuszek i łapki.

Czym nawilżamy?
Ja NIE jestem zwolennikiem nawilżania skóry jeża podczas kąpieli. Zawsze jeże porządnie suszę po kąpieli (a kapię jeże jedynie w razie konieczności) w obawie, że przez wilgoć pomiędzy igłami, w wysokiej temperaturze i ograniczonej wentylacji może wdać się grzybica. Dlatego poniżej opiszę środki jakie można (i jakie ja stosuje) do nawilżania suchej skóry jeża.
1.       Naturalne oleje roślinne – ja polecam olejek migdałowy i z awokado ponieważ mają bardzo jasny kolor i są bezzapachowe. Nie polecam natomiast pachnących i kolorowych olej słonecznikowy czy z pestek dyni ponieważ zabarwią futro jeża na żółto a zapach z czasem z relatywnie przyjemnego przestanie taki być. Tłusty film pozostający po użyciu olejków pozostały na igłach nie każdemu będzie odpowiadał.

2    Hydro spray dr Seidela ku mojemu zaskoczeniu to bardzo dobry łagodny środek, jego zapach nie drażni jeża, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na kolcach czy futerku. Dodatkowym plusem jest fakt, że jest bezbarwny.

3      Ozonella czyli ozonowana oliwa z oliwek ma szczególne właściwości łagodzące i lecznicze. Jedyną jej wadą jest kolor dlatego też należy stosować ja oszczędnie. Przyjemny delikatny zapach ozonu nie stresuje jeży.

4  Oliwka dla niemowląt- wiele osób bardzo ogólnie poleca takie oliwki ale tutaj należy bardzo uważać ponieważ większość z nich działa bardzo drażniąco na jeże. Przy zastosowaniu większości marek jeż otrzepuje się i biega „jak oparzony” i zapewniam, że nie chcecie takiego przeżycia fundować Waszemu podopiecznemu. Jeżeli jesteście zdetetrminowani na stosowanie oliwek to ja polecam bambino- nie drażni jeży.
UWAGA:

Celowo nie wklejam zdjęcia suchej skóry jeża ponieważ łatwo pomylić przesuszoną skórę z inną przypadłością typu roztocza czy grzybica. Jeżeli więc nie jesteście pewni czy Wasz jeż cierpi oby na pewno na przesuszoną skórę to dla swojego i jeżyka bezpieczeństwa udajcie się do weterynarza, który pobierze próbki, które zbada pod mikroskopem. 

piątek, 20 czerwca 2014

Charakter jeży - czy każdy jeż nadaje się na kolanka?

Charakter jeża - czy każdy jeż nadaje się na kolanka?

Ostatnio jak grzyby po deszczu na mojej skrzynce mailowej wyrastają prośby o pomoc w kwestii oswajania jeżyków. I naprawdę bardzo chciałabym móc przesłać Wam uniwersalną receptę jak z każdego jeżą zrobić łagodną, ciekawską istotkę która nie stresuje się i nie złości, jednak niestety są jeże, których oswoić się po prostu nie da. Początkowo była to wyłącznie nasza teoria ale po jakimś czasie okazało się, że amerykańscy hodowcy już jakiś czas temu doszli do podobnych wniosków tworząc listę uogólnionych typów charakterów jeży. Nie można nie zgodzić się z faktem, że jest to bardzo trafione, aczkolwiek oczywiście nie można wykluczyć, że Twój jeżyk znajduje się na granicy dwóch różnych typów lub stanowi wyjątek potwierdzający regułę. Najlepiej przeczytaj i sam oceń- chętnie zapoznamy się z Waszymi opiniami i dowiemy się jakich charakterów jeży jest w Polsce najwięcej!

"Cuddler" - jeż pieszczoch

Ten typ zwykle charakteryzuje się cierpliwością i łagodnym obyciem, niewiele rzeczy może takiego jeża zestresować czy - tym bardziej - zezłościć. Pieszczochy uwielbiają się relaksować, nie przeszkadza im towarzystwo czy ingerencja ludzi, a wręcz do niego dążą. Większość z nich sama przychodzi na ręce i prawdziwą przyjemnością jest dla nich bycie głaskanymi. Taki jeż to cudowny kompan dla właściciela, który lubi zwierzaka trzymać na rękach, głaskać czy oglądać z nim na kolanach film. Oswajanie takiego malucha przy właściwym podejściu właściciela jest szybkie i daje bardzo zadowalające efekty.
Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych

"Explorer" - jeż odkrywca

To bardzo aktywny typ jeżyka, nienawidzi stać czy siedzieć w jednym miejscu w bezruchu dłużej niż 3 sekundy. Najlepszą zabawą dla odkrywcy jest bieganie i eksplorowanie jak największych terytoriów. Taki jeżyk bardzo chętnie skorzysta z toru przeszkód jaki dla niego przygotujesz i zwykle będzie Cię zaczepiał podczas biegania po pokoju; jak dasz mu szansę to w mgnieniu oka wejdzie do Twojego rękawa, nogawki i spróbuje przebiec każdą możliwą stroną.
Ten typ jeża ma łagodne usposobienie a oglądanie jego zabaw jest dla właściciela prawdziwą frajdą. Takiego jeża nawet nie trzeba za bardzo oswajać - jeżeli tylko jeż zacznie kojarzyć właściciela z możliwością wybiegania się, to sam zacznie przybiegać gdy podejdziemy do terrarium. Prawidłowe oswajanie takiego jeża daje zadowalające rezultaty.
Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych

"Loner" - jeż samotnik

Ten typ jeża najlepiej czuje się pozostawiony w ciszy z jedzeniem, piciem i kołowrotkiem. Pełnię szczęścia osiąga buszując w środku nocy, kiedy nikt mu nie przeszkadza. Samotnik może tolerować branie na ręce, jednak nie sprawia mu to przyjemności i na pewno nie możemy liczyć na to, że sam będzie dążył do kontaktu. Świadomy właściciel może polubić obserwacje takiego podopiecznego. Oswajanie tego typu jest trudne, czasochłonne i może nie dać zadowalających rezultatów.
Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych

"Huffer" - jeż fukacz

Ten typ jeża charakteryzuje się tym, że praktycznie bez przerwy stroszy igły, intensywnie fuka i podskakuje (może nawet próbować podgryzać). Zdarza mu się zwiedzać, jednak gdy tylko spostrzeże w swoim otoczeniu człowieka - natychmiast zwija się w kulę i zaczyna się złościć lub z prędkością światła ucieka do domku. Ten typ jeża to prawdziwe nieszczęście a zarazem wyzwanie dla właściciela, który nie miał wcześniej do czynienia z jeżami. Oswajanie takiego jeża jest trudne i czasochłonne (może trwać wiele miesięcy lub lat) i często nie daje zadowalających (lub jakichkolwiek) rezultatów. My jesteśmy zdania, że takie jeże najlepiej oglądać po cichu zza szyby.
Przepraszamy, obraz nie został wyświetlony z przyczyn technicznych


środa, 19 lutego 2014

Idealne podłoże dla jeża- VetBed!

Idealne podłoże dla jeża- VetBed!

Jeżeli masz jeża, lub planujesz jego zakup - zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, jak ciężko jest wybrać odpowiednie podłoże. Sami testowaliśmy już różne rozwiązania:
    trociny
  1. trociny - tanie, jednak trzeba zdobywać odpylone trociny dobrej jakości, co nie zawsze bywa łatwe; jeż + trociny = trociny w całym domu;); Trociny + polarowe akcesoria = polarowe akcesoria oblepione trocinami
  2. - drewniane pelety - dość drogie (potrzeba kilku opakowań żeby zapełnić jedno terrarium; jeżowi nie chodzi się po nich zbyt wygodnie; po namoczeniu rozpadają się, zmieniając się z powrotem w pył (z którego są nota bene produkowane)
  3. polarkowe "dywany" - wymagają bardzo częstego prania, nasiąkają moczem, jeżyk pod nie wchodzi
  4. żwirki ekologiczne i nieekologiczne wszelkiej maści - rozwiązania kosztowne, jeśli chcieć wysypać nimi całe terrarium
Ostatnio jednak, rozpoczynając przygodę ze świnkami morskimi, natrafiliśmy na popularny wśród hodowców tych gryzoni produkt - a mianowicie vetbed dla jeżadywaniki VetBed.
Zachwyceni efektami, jakie przyniosło wprowadzenie vetbedów u naszych prosiaków postanowiliśmy przetestować je u jeży - podchodząc jednak do sprawy ostrożnie, pilnie obserwując naszego dzielnego testera- Black Jacka.

Co to jest VetBed/ DryBed?

VetBed/ DryBed to rodzaj dywanika wykonanego ze specjalnego materiału wynalezionego w latach 60-tych w Anglii do celów militarnych - aby podczas leczenia kombatantów zapobiegać powstawaniu odleżyn i odparzeń, jednocześnie zapewniając komfort i ciepło.
Dodatkową właściwością jest to, że specjalny materiał nie wchłania wilgoci dzięki czemu wilgoć (mocz) przepływa pod VetBed i zostaje wchłonięty przez substrat (żwirek, trociny itp.) znajdujący się pod spodem,wyściółka absorbuje zapachy i wilgoć, a VetBed izoluje od nich jeżyka. Materiał nie jest wykonany z pojedynczych "nitek" posiada raczej fakturę lekko gąbczastą bardziej przypominającą polar dzięki czemu nie ma możliwości, że jeżyk zapląta się z niego. Bardzo istotną cechą jest to, że można DryBed prać w pralce co niesamowicie ułatwia utrzymanie go w czystości.
Należałoby w tym miejscu wyjaśnić kwestię nazewnictwa - otóż większość materiałów, jakie znajdziemy w internecie w języku polskim poświęcona jest drybedom. Czym właściwie jest DryBed?
Petlife VetBedOtóż drybed to obecnie nazwa potoczna, która obejmuje grupę "dywaników z nadrukowanymi łapkami" niezależnie od ich właściwości i pochodzenia. Często firmy sprzedają "DryBedy z Anglii" - Dry-Bed to nazwa zarejestrowana przez producenta z Belgii. W Anglii oryginalny produkt wysokiej jakości wytwarzany jest przez firmę Petlife pod nazwą VetBed. Zgodnie z informacją uzyskaną od producenta jesteśmy pierwszym bezpośrednim importerem z Polski.

Jak jeżyk zareagował na VetBed?

Black Jack był zaskoczony, że nagle chodzi po czymś mięciutkim i zaczął żywo zwiedzać swoje terrarium jakby był w całkiem nowym miejscu. Nie obyło się bez spróbowania VetBed'a i "oplucia" (namaszczenia) się nowym zapachem (nie obawiajcie się według mnie nie mają one żadnego zapachu!).
terrarium z VetBed
Kolejnym krokiem było wstawienie kuwety wypełnionej żwirkiem Cats Best Eko Plus- co sprawdziło się rewelacyjnie. Black Jack wcześniej często trafiał ze swoimi potrzebami do kuwety ale miewał "gorsze dni". Po zamontowaniu nowego podłoża skuteczność trafiania do kuwety znacząco wzrosła. Jednak zdarzyło się, że odchody wypadły z kołowrotka czy też kuwety- nie stanowiło to jednak problemu. Odchody za pomocą pęsety bardzo łatwo usunąć i nie pozostawiają śladów. Zaschnięte odchodów można usunąć bez problemowo za pomocą odkurzacza razem z ewentualnie rozsypanym żwirkiem. Aczkolwiek przy tak dużej różnicy faktury podłoża schludność Black Jacka bez wątpienia wzrosła. Z czasem polarowy domek okazał się być równie lub nawet mniej przyjemny do spania niż nawet sam VetBed - w ten sposób z przyjemnością możemy obserwować przeuroczego Black Jacka podczas snu bez denerwowania go demontażem domku! Nie przytrafiło się żeby nasze jeże próbowały wejść pod DryBeda- najwyraźniej jego struktura znacznie bardziej odpowiada jeżykowi od struktury żwirków/trocin.
Zabrudzony VetBed VetBed po odkurzaniu Pod VetBedem

Dlaczego VetBed/ DryBed jest lepszy od innych podłoży?

  1. Izoluje jeżyka od pyłu z podłoża
  2. Izoluje jeżyka od wilgoci - VetBed od góry zawsze pozostaje suchy
  3. Ułatwia i przyśpiesza utrzymanie porządku
  4. Niweluje przykry zapach
  5. Zmniejsza częstotliwość sprzątania
  6. Przy każdorazowym wyciąganiu jeżyka z terrarium nie rozsypujemy trocin po mieszkaniu
  7. Polarowe akcesoria dla jeżyka pozostają czyste - nie oblepione trocinami
  8. Nie powoduje uczuleń
  9. Nie sprzyja namnażaniu się bakterii

Podsumowanie

VetBed/DryBed rewelacyjnie sprawdził się jako podłoże dla naszych jeży. Znacząco zmniejszył częstotliwość sprzątania całej powierzchni terrarium -w ciągu 3 tygodni wystarczyło jedynie wymieniać zawartość kuwety i myć kołowrotek (+ standardowa wymiana wkładek clean'o'wheel do kołowrotka), odkurzanie VetBed odkurzaczem (co zajmuje dosłownie chwilę). Przez 3 tygodnie nie zaszła konieczność prania dywanika (jednak prałam już ten produkt wielokrotnie podczas użytkowania przez świnki - bez zarzutu znosi pranie w 60 stopniach). Oficjalnie uznajemy DryBed/VetBed za najlepsze rozwiązanie na podłoże dla jeży pigmejskich. Jeżeli postanowisz je przetestować będziemy wdzięczni za przesłanie Twojej opinii.

niedziela, 4 sierpnia 2013

Urozmaicenie jeżowej diety

Urozmaicenie jeżowej diety
Owady karmowe w diecie jeża
Czy owady karmowe są obowiązkową pozycją jeżowego jadłospisu? Insekty stanowią główny składnik diety jeży żyjących na wolności. I mimo, że dla naszych domowych jeży stanowią wspaniałe urozmaicenie - odpowiedź na zasadnicze pytanie brzmi: nie, nie musicie dokarmiać swoich jeżyków robakami żeby żyły w dobrym zdrowiu. Dzikie jeże zjadają mnóstwo padliny, jaja, drobne ssaki które uda im się złapać oraz niewielkie ilości pokarmów roślinnych wszelkiego rodzaju. Zwierzęta karmione w naszych domach karmą dla kotów wysokiej jakości świetnie poradzą sobie bez tych "naturalnych" składników diety, wydłużający się czas życia świadczy nawet o tym, że zmiana nawyków żywieniowych wychodzi naszym podopiecznym na dobre.
Jakie korzyści wynikają z dokarmiania jeży insektami? Karmówka (czyli owady howodwane specjalnie na pokarm) jest bogata w składniki odżywcze i wzbogaca jeżową dietę w znaczne ilości błonnika pokarmowego. Dodatkowo polowanie na świerszcze czy karaczany może być dla Waszego jeża świetną rozrywką rozwijającą naturalne instynkty.
Jaką karmówkę można bezpiecznie podawać? Teoretycznie każdy mały lub średniej wielkości owad karmowy nadaje się dla jeża. Robaki sprzedawane w sklepach wędkarskich na przynęte czy robactwo złapane przez Was na ogródku (tzw. plankton łąkowy) nie nadaje się dla jeży - pamietajcie, że owady są nosicielami pośrednimi wielu naprawdę paskudnych pasożytów wewnętrznych - tylko w przypadku owadów hodowanych specjalnie na karmę macie gwarancję, że nie Wasz jeż nie zostanie nosicielem ostatecznym.
W tym miejscu wypadałoby też odnieść się do jakże powszechnego mitu groźnych drewnojadów. Większość z Was mogła się spotkać z historią o tym, jak połknięty przez zwierzę drewnojad przeżył w układzie pokarmowym i pogryzł zwierzę od wewnątrz. Brzmi jak bajka? A jednak to prawda! Potwierdzają to między innymi słowa lekarza weterynarii Marty Marciniak, które to możecie znaleźć w temacie dotyczącym żywienia na forum terrarium.pl. Drewnojady są naprawdę trudne do zabicia, jeże wprawdzie gryzą to co jedzą jednak czy jesteście pewni, że gryzą wystarczająco dobrze? My prawdę mówiąc po prostu nie podajemy drewnojadów, jeśli byśmy jednak podawali - to wyłącznie ze zmiażdżoną główką. Zapewne w 999 przypadkach na tysiąc nic złego się nie wydarzy, kto z Was jednak chciałby żeby jego jeżyk był tym tysięcznym?
Decydując się na wprowadzenie owadów karmowych do jadłospisu warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniego gatunku. Poniżej zamieszczam tabelę opracowaną w oparciu o dane z kilku anglojęzycznych stron:Tu powininno znaleźć się zestawienie  wartości odżywczych owadów karmowych, jeśli nie zostało wyświetlone - wystąpił problem techniczny, przepraszamyZaprezentowane dane wymagają kilku słów komentarza:
  1. skład owadów karmowych należy uznać za przybliżony, wiele zależy od tego czym są karmione
  2. wnikliwa analiza tabeli wskazuje na to, że składy analityczne nie sumują się do 100%, a tą wartość przekraczają. Nie znalazłem w internecie informacji pozbawionych tego błędu
  3. dla części owadów nie znalazłem zawartości błonnika (włókien pokarmowych), w tych przypadkach ich zawartość została obliczona jako różnica między 100% a zawartością pozostałych składników
Niezależnie od błędu, jakim mogą być obarczone powyższe dane możemy dokonać pewnych obesrwacji, i tak:
  1. wymienione owady karmowe charakteryzuje bardzo wysoka zawartość białka (od 45% u drewnojadów do 76% u małych karaczanów tureckich)
  2. karmówka jest naturalnym źródłem błonnika pokarmowego(od 7,20% u larw do 16,60% u szarańczy)
  3. zawartość tłuszczu jest bardzo zróżnicowana, waha się w granicach od 14,45% u małych karaczanów tureckich aż do 55,10 w przypadku larw drewnojada
Łatwo dostępne i wygodne dla Was owady karmowe w stadium larwalnym to karmówka najpodlejszego gatunku. Popularne mączniki i drewnojady zawierają przerająco wielką ilość tłuszczu, mało błonnika i jeszcze mniej składników mineralnych. Może i Wasze jeże je kochają, ale to zwykłyjeżowy fastfood. Tuczy, zapycha i właściwie tyle - podawajcie go jako smakołyk - Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlonyjasne, ale nie traktujcie jako wysokowartościowego urozmaicenia diety!
Jak już ustaliliśmy - owady nie są Waszym jeżom niezbędne do szczęścia. Jeśli jednak naprawdę je kochacie i chcecie zapewnić im to co najlepjszem jednocześnie oferując odrobinę rozrywki - podawanie insektów jest wskazane. Niestety sens mają jedynie te (chyba) bardziej obrzydliwe i (na pewno) skłonne do ucieczki - czyli świerszcze i karaczany.
Drobna sztuczka: Chcielibyście spróbować ze świerszczami albo karaczanami, ale boicie się, że uciekną, albo że Waszemu jeżowi nie uda się ich złapać? Jest na to sposób - wystarczy przed podaniem włożyć Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlonykarmówkę na pół godziny do lodówki! Owady nie są w stanie samodzielnie utrzymać odpowiedniej temperatury ciała, dlatego wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej spowalnia ich metabolizm, a zatem spowalniają również same owady.
Jeśli żywe owady nie wchodzą w grę zawsze możesz spróbować z owadami przetworzonymi - mrożonymi, puszkowanymi lub suszonymi. Ważne, żeby do ich zabezpieczenia nie zostały wykorzystane szkodliwe konserwanty
Nie wszystkie jeże są zainteresowane karmówką - niektóre mogą się nawet wystraszyć owadów, które im podacie. To nie jest nic złego ani niezwykłego - po prostu - zdarza się i nie ma sensu faszerować jeża na siłę kiedy nie ma ochoty.

Nakarm dobrze swoją karmówkę!
Wasz jeż nie chce ruszyć świeżych warzyw ani owoców, ale uwielbia owady? Nic straconego - na dzień przed skarmieniem podajcie kupionym owadom świeże owoce i warzywa. W ten sposób uzyskacie taki sam efekt jakbyście nafaszerowali karmówkę dawką witamin i mierałów!
Suplementy
Jeśli podstawę jadłospisu Waszego jeża stanowi mądrze dobrana, wysokiej jakości kocia karma, to dodatkowa suplementacja nie jest raczej konieczna. Pozwolę sobie jednak zacytować jedną z naszych mądrości ludowych: strzeżonego Pan Bóg strzeże - nawet, jeśli nie ma takiej potrzeby - możecie podawać zwierzakom kilka preparatów, które są powszechnie dostępne w "ludzkich" aptekach, nie zaszkodzą, a za to mogą korzystnie wpłynąć na ogólny stan Waszych pociech. Unikajcie "suplementów" produkowanych dla gryzoni - zwykle zawierają mnóstwo curku i sodu, za to ze zdrowiem nie mają wiele wspólnego. Preparaty witaminowe dla gadów mogą, aczkolwiek nie muszą nadawać się dla jeży - nie powinniście podawać ich bez konsultacji z weterynarzem lub jeśli nie jesteście absolutnie pewni tego co robicie, przedawkowanie niektórych środków może skończyć się fatalnie.
Jakie suplementy diety stosować u jeży? Poniżej opiszemy cztery rodzaje suplementów, które możecie podawać, zostały przetestowane przez nas i innych hodowców, wykazując skutki poztywne i jednocześnie nie szkodzące zwierzętom. Jeżeli nie jesteście pewni czy dany preparat będzie właściwy - nie podawajcie go bez konsultacji z weterynarzem. Pamiętajcie, że jeże są małe i ważą zwykle około 100 razy mniej od Was, dlatego nawet dawka, którą uważacie za bardzo małą może dla jeża być śmiertelnie groźna.
  1. Multivitamina dla niemowląt - Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlonyzaznaczę na początek, że w tym przypadku mówimy o jednym, przetestowanym preparacie, a mianowicie o kroplach Juvit Multi. Suplement zawiera witaminę A,witaminę D3 (cholekalcyferol),witaminę B1 (tiamina), witaminę B2 (ryboflawina), witaminę B6 (pirydoksyna), witaminę C (kwas askorbinowy), witaminę PP (niacyna), witaminę E (tokoferol) i dekspantenol. Jedna kropla preparatu dodana do jeżowego posiłku raz na kilka dni pozwala uzupełnić ewentualne braki wymienionych witamin, jednocześnie nie wykazując skutków ubocznych.
  2. Olej lniany lub tran - Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlonyto naprawdę znakomite, świetnie przyswajane suplementy, których stosowanie powoduje mnóstwo różnych korzyści, ale przede wszystkim mają dobry wpływ na stan skóry i sierści. Obydwa stanowią bogate źródło kwasów tłuszczowych omega 3. Niektórzy hodowcy unikają stosowania tranu ze względu na nieprzyjemny "rybny zapach". Niezależnie od tego który z olejów wybierzecie - szukajcie preparatów tłoczonych na zimno lub nierafinowanych, które zostały uzyskane w sposób mechaniczny bez stosowania szkodliwych środków chemicznych - są to produkty najwyższej jakości.
    Wskazówka szukajcie preparatów pakowanych w miękkie kapsułki - dawka dla jeża to jedna - dwie krople w ciągu doby - przekłóta kapsułka starczy na kilka dni i ułatwi dawkowanie. Butelka starczyłaby na bardzo długo - najpewniej znaczna część zawartości zepsułaby się zanim zdążylibyście ją wykorzystać.
  3. Probiotyki - Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlonyludzkie probiotyki z powodzeniem mogą być stosowane w celu regeneracji flory jelitowej jeży. Nie muszą być stosowane regularnie, polecane są jednak (tak jak u ludzi) w trakcie i po zakończeniu kuracji antybiotykowej czy problemów natury żołądkowej jak np. biegunki. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż jeże nie tolerują laktozy - podanie probiotyku może pomóc przy problemach wywołanych zjedzeniem przez łakomwgo kasztanka produktu bogatego w ten składnik.
    Kupując probiotyk dla jeża wyberajcie te oferowane w plastikowych kapsułkach - kapsułkę taką należy otworzyć i bardzo niewielką ilością proszku posypać karmę. Po otwarciu kapsułkę należy przechowywać w lodówce.
  4. Glukozamina + chondroityna - Przepraszamy, z przyczyn technicznych obraz nie został wyświetlonygdybyśmy o definicję glukozaminy poprosili chemika z pewnością odpowiedziałby nam, że mamy w jej przypadku do czynienia z pochodną glukozy, a więc cząsteczką białkowo-węglowodanową znajdującą się w organizmie każdego ssaka. Składa się z niej tkanka łączna, a odpowiedni poziom glukozaminy sprawia, że możliwie jest nie tylko utrzymanie stawów w dobrym zdrowiu, ale również pobudzenie produkcji chrząstki stawowej, która "zużywa się" wraz ze starzeniem się organizmu oraz wówczas, gdy nie dba się o niego w należyty sposób. Chondroityna zaś odpowiada za stan i prawidłowe funkcjonowanie chrząstki stawowej. Mieszanka tych substancji stosowana u aktywnych jeży pozwoli na dłuższe utrzymanie stawów w dobrej kondycji.
    Preparat, podobnie jak probiotyki można kupić w postaci kapsułek z zamkniętym proszkiem. Można podawać go jeżom codziennie w niewielkich ilościach - dawkowaniem nie musicie się martwić - nadmiar substancji po prostu usuwany jest z organizmu nie powodując żadnych szkód.
Inne "Smakołyki"?
Omówiliśmy ogólne zasady żywienia jeży. Wiecie już jak dobrać dobrą, podstawową karmę dla Waszych jeży, wiecie jakie podawać ilości, macie podstawy by zdecydować o wprowadzeniu insektów do jeżowego jadłospisu i potraficie dobrać właściwie suplementy diety. Artykuł (a może właściwie seria artykułów?) nie byłby nigdy kompletny, gdybym nie odniósł się do ostatniego ważnego tematu, a zatem: czym karmić jeże wolno, a co stanowi pokarmy zabronione?
Przyznam się od razu: nie wymyśliliśmy tych list sami, nie testowaliśmy wszystkich tych pokarmów na naszych zwierzętach. Zrobili to amerykanie, a my dziś korzystamy z przekazanej przez nich wiedzy.
Jeżom wolno podawać:
  1. mięso (pieczone, gotowane, grilowane lub pieczone): wołowinę, kurczaka, kaczkę, jagnięcinę, indyka, rybę, itp.
  2. Owoce: jabłka, banany, jeżyny, jagody, kantalupę, wiśnie, żurawiny, kiwi, papaje, brzoskwinie, gruszki, śliwki, dynie, maliny, truskawki, arbuzy, melony
  3. Warzywa: szparagi, papryki, brokuły, marchew, selery, kolendrę, kukurydzę, ogórki, zielony groszek, groszek, szpinak, kapustę, słodkie ziemniaki, rzepę, cukinię, warzywa liściaste
  4. Jajka(nieprzyprawione): jajecznicę, jaja na twardo, itp. (zaleca się by nie były surowe)
  5. Przecierki dla niemowląt (Gerber, bobovita itp.): wszystkie smaki się nadają
  6. Mokra karma dla kotów: należy wybierać karmy nie zawierające produktów ubocznych ani niezdrowych konserwantów, powinno się je podawać z umiarem - zwykle mokre karmy są bardzo bogate w białko i tłuszcze
  7. Twarożki i niesłodzone jogurty: jeże nie tolerują laktozy, jednak niektóre uwielbiają te produkty - bardzo niewielkie ilości nie są szkodliwe
  8. Owady: szczegóły na ten temat znajdziecie we wcześniejszej części artykułu
Jeżom nie wolno podawać:
  1. Owoców cytrusowych: pomarańczy, cytryn, limonek, grejpfrutów, ananasów, itp.
  2. Większości suszonych owoców: jeż może się nimi zakrztusić, mogą wbić się w podniebienie lub utnkąć w zębach
  3. Rodzynek:poza tym, że są to suszone owoce, winogrona i rodzynki są dla jeży toksyczne nawet w bardzo małych ilościach
  4. Cebuli, czosnku, szczypiorku: zawierają trujące związki siarki, które są niebezpieczne w dużych ilościach - najbezpieczniej jest po prostu wykluczyć je z diety
  5. Liści rabarbaru: są szkodliwe dla psów, bezpiecznie więc przyjąć , że nie są również właściwe dla jeży
  6. Chipsów, orzeszków ziemnych, słodyczy itd.: tego chyba nie trzeba wyjaśniać
  7. pestek i nasion: mogą być toksyczne (w zależności od owoców z których pochodzą), jeż może się nimi udławić. jeże nie są gryzoniami, ich zęby nie są przystosowane do rozgryzania twardych łupin
Oczywiście większość jeży ma wszystko w nosie i ignorując nasze dobre chęci odmawia zjedzenia czegokolwiek co nie jest kocim chrupkiem:) Możecie próbować z nowym "smakołykiem" kilka nocy z rzędu, a jeśli się nie uda - spróbować ponownie po pewnym czasie. Warto mieszać dodatki z karmą podstawową, czasami lekkie podgrzanie pokarmu może spowodować, że będzie intensywniej pachniał i skusi jeża. Jeśli Wasz jeż jest uparty i twardo odmawia zjedzenia czegokolwiek nowego - nie martwcie się. Dopóki dostaje właściwą karmę podstawową - nic mu nie grozi.
Nigdy nie podawajcie jeżom pokarmów przyprawianych, dbajcie o to żeby warzywa i owoce były świeże i pokrojone na drobne kawałeczki, który jeż może wygodnie zjeść. Nie dawajcie jeżom zbyt dużo warzyw i owoców - nadmiar może powodować problemy żołądkowe i rozwolnienie lub biegunkę.
Tak jak w przypadku karm suchych - nowe "smakołyki" wprowadzajcie pojedynczo. Dzięki temu, w gdyby zdarzyły się jakieś problemy, łatwo będzie mogli wskazać ich przyczynę.
To był ostatni z serii artykułów o żywieniu jeży. Jeśli dobrnęliście aż tutaj - gratuluję:) Mam nadzieję, że lektura pozwoli Wam lepiej dobrać jadłospis i świadomie wybierać kolejne karmy dla Waszych podopiecznych. Przyznam, że pracując nad artykułem sam wiele się nauczyłem.
Planuję w najbliższym czasie zabrać się za odświeżenie i wzbogacenie kolejnych elementów naszej strony, mam nadzieję, że uda się znaleźć na to czas - niestety z tym u nas ostatnio krucho.
Jeśli macie uwagi, zastrzeżenia, chcielibyście zadać pytania do artykułu, a nawet pochwalić autora (każdy autor to na pewno lubi;)) - korzystajcie z możliwości komentowania na naszym blogu - nawet jeśli artykuł czytaliście akurat na stronie (jest opublikowany w dwóch miejscach).